Sytuacja miała miejsce w jednym z gorzowskich sklepów. Młoda mama z trzema chłopcami – wiek: jakieś siedem lat w dół – próbuje robić zakupy na stoisku mięsnym.
Niewielki sklep w Gorzowie. Mama z trzema chłopcami w wieku szkolno-przedszkolnym próbuje robić zakupy na stoisku mięsnym. Choć jest dość ciasno, chłopcom - jak to chłopcom - wcale to nie przeszkadza w głośnej zabawie. To tłuką się nawzajem, to próbują wchodzić na półki pod ladą, to ślizgiem wpadają pod nogi wchodzących klientów i nic sobie nie robią z uwag mamy, która nijak nie potrafi ogarnąć sytuacji zakupowo-zabawowej. Na szczęście, nie ma ofiar w ludziach. Wreszcie zdesperowana mama rzuca argument-groźbę, że jak synowie się nie uspokoją, to nie będzie wyjścia do cyrku. Niestety, i to nie skutkuje, choć najmłodszy wydaje się przejęty i woła do braci.
- Uspokójcie się wreszcie! Bo jak nie, to nie będzie cyrku!
- A po co nam cyrk, jak mamy go w domu? – ripostuje starszy i zaraz dodaje: - Trzech klaunów wystarczy.
Komentarz
Przynajmniej jedna osoba w rodzinie jest świadoma sytuacji ;)
Tekst i foto Hanna Kaup
II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: Słowiańskiej, Żwirowej, Roosevelta i Kosynierów Gdyńskich.
W czwartek (28 marca), na ...
<czytaj dalej>Wielki Tydzień
W Wielki Czwartek (28 marca) o godz. 10.00 w katedrze gorzowskiej bp Tadeusz Lityński będzie przewodniczył mszy św., podczas której ...
<czytaj dalej>Negocjacje rolników z rządem
Delegacja protestu rolników z S3 węzeł Myślibórz obejmującego trzy powiaty: gryfiński, myśliborski i pyrzycki brała udział wczoraj w negocjacjach pomiędzy ...
<czytaj dalej>Kalwaria Rokitniańska
W piątek 22 marca diecezjalne sanktuarium maryjne w Rokitnie zaprasza do udziału w nabożeństwie Kalwarii Rokitniańskiej urządzanym tradycyjnie w tygodniu ...
<czytaj dalej>