czwartek 25 kwietnia 2024     Marek, Jarosław, Wasyl
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Hanna Kaup BLOG

« powrót
Człowiek, który zrobił tak wiele...
eGorzowska - 11297_nX62iJIsurSQMWa5t82j.jpg

To będzie wspomnienie człowieka, który zrobił wiele dla idei pokoju, a nikt nie wystawił mu pomnika.

Nie umiem sobie wyobrazić tego pięknego majowego dnia sprzed prawie 102 lat. Dnia, w którym w okolice majątku Waldfrieden, czyli Zacisze, położonego w pobliżu Hochzeit (dziś Stare Osieczno niedaleko Krzyża) zajechało ok. 60 żołnierzy z czwartego pułku Reichswehry w Deutsch-Krone (Wałcz) pod dowództwem dwóch niemieckich oficerów, by zabić Hansa Paasche. Dnia, w którym ten owdowiały dwa lata wcześniej ojciec czwórki dzieci został zamordowany na ich oczach, bo jako pacyfista i przeciwnik niemieckiego militaryzmu oraz kolonializmu, nie pasował ówczesnej niemieckiej władzy.
Nie umiem wyobrazić sobie tego miejsca, w którym jeszcze sto lat temu tętniło życie skupione wokół dworu Hansa Paasche oraz osady z działającym młynem, po których pozostały nie całkiem jeszcze wchłonięte przez ziemię resztki fundamentów, schody „do nieba” i opodal grób człowieka, którego zastrzelono, gdy przebywał z dziećmi nad pobliskim Jeziorem Głębokie.
Nie umiem sobie wyobrazić, jak bardzo czuł się osaczony i bezradny, gdy doniesiono mu, że jest na celowniku władzy?
Nie umiem sobie wyobrazić samotności człowieka, który wyprzedził swoją epokę, a poznawszy prawdziwe zamiary Niemiec w czasie I wojny światowej, miał odwagę sprzeciwiać się ich polityce i działaniom. Za swoje przekonania zginął jako 39-latek od strzału w serce, oddanego przez strzelca najniższej rangi Diekmanna, a oberleutnant Koppe stwierdził, że Paasche został „postrzelony podczas próby ucieczki”. Warto dodać, że miał na sobie kąpielówki, kurtkę i sandały, a broń, której szukano w posiadłości – była pretekstem do napaści – nie została odnaleziona. Oczywiście, nikogo w sprawie nie oskarżono.

Dyplomata i publicysta z Hamburga Harry Graf Kessler zanotował 25 maja 1920 r. w swoim pamiętniku (cytat ze strony https://de-m-wikipedia-org.translate.goog/wiki/Hans_Paasche?_x_tr_sl=de&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc):

„Dowiadujemy się, że pacyfista Paasche został zamordowany w swoim majątku przez żołnierzy Reichswehry w dniach Pięćdziesiątnicy. Oczywiście „w biegu” (…) Bezpieczeństwo osób nielubianych politycznie jest obecnie mniejsze w Niemczech niż w najbardziej niesławnych republikach Ameryki Południowej czy w Rzymie Borgiów.”

Hans Paasche to człowiek, który w swoim krótkim życiu zrobił więcej dla idei pokoju niż niejeden żyjący dwa razy dłużej. Informacji o nim w zasobach internetowych jest wiele, ale tylko nieliczni potrafiliby powiedzieć, kim był i dlaczego jego grób znajduje się tuż przy granicy województwa lubuskiego z Wielkopolską. Tę wiedzę od ponad dekady posiadają Maria i Bogdan Gontowie, którzy postanowili odnaleźć to miejsce po dziesięciu latach od pierwszej tam wizyty.

Choć Gontowiec Podróżny – pod taką nazwą znamy to gorzowskie małżeństwo Marii i Bogdana Gontów – zawsze jest przygotowany do wyjazdu, korzysta z map, wskazówek i ogromnego doświadczenia w odszukiwaniu miejsc niepamięci, to tym razem trafienie do dawnej osady Zacisze sprawiło nieco kłopotów, bo – to trzeba napisać wyraźnie – brakuje oznakowania. Nie ma nawet wskazania kierującego do leśniczówki, obok której stoi jeszcze dom rodziców Hansa Paasche.
Ostetecznie udało się dotrzeć w miejsce, które z roku na rok coraz bardziej pochłania przyroda. Widać, że ktoś nieco przyciął drzewa i krzewy, ale po wejściu na schody „do nieba” – nazwane tak z pewnością dlatego, że nagle się urywają, a patrząc od dołu, rzeczywiście zdaje się, jakby prowadziły w chmury – ktoś, kto przybędzie tam pierwszy raz, może się nie zorientować, w którym kierunku iść, by dotrzeć do grobu byłego właściciela majątku. Później pojawiają się strzałki na drzewach i dzięki nim można odnaleźć miejsce śmieri i spoczynku człowieka, który wzrastał w rodzinie wpływowych polityków i bankowców, ale nie przysporzył im chwały, stając się przeciwnikiem prowadzonych przez Niemcy wojen, a z dobrze zapowiadającego się żołnierza został pacyfistą, przeszedł w stan spoczynku, zajął się majątkiem oraz działalnością polityczną i publicystyczną, za co kilka razy stawał przed sądami pod zarzutem szerzenia idei rewolucjonistycznych. Późniejsze jego życie to były aresztowania i osadzenia w więzieniu – także w zakładzie dla umysłowo chorych – a wreszcie los, jaki rok wcześniej spotkał Różę Luxemburg czy Karla Liebknechta.

Zamordowany 21 maja 1920 r. Paasche, został pochowany na terenie swojego majątku w Waldfrieden, a jak podają internetowe źródła w pogrzebie wzięły udział: „czołowe osobistości świata polityki oraz liczna reprezentacja lokalnej społeczności, w dużej mierze oburzonej bezwzględnym potraktowaniem szanowanego człowieka”.

Grób Hansa Paasche nie ma dziś oryginalnej płyty, która została przewieziona przez córkę Helgę do Niemiec i stanowi eksponat w zamku Burg Ludwigstein, ale krzyż, na którym widnieje napis:
„HANS PAASCHE. Tu spoczywa bojownik o wolność i porozumienie między narodami. Zginął w 1920 roku, zamordowany z powodu swoich przekonań”. I sentencja po niemiecku: „Ich habe mehr gesät als geschnitten ...” (Więcej posiałem, niż zebrałem...).

W 2003 r. dr Jerzy Giergielewicz ze Szczecina (pisarz, więzień obozów koncentracyjnych - zmarł w 2012 r.) napisał, że Hans Paasche zasługuje w Polsce na szczególną pamięć, gdyż: „poświęcił życie za uniwersalną ideę humanizmu i przyjaźń między narodami” i zaproponował, aby z grobu Hansa Paasche uczynić symbol porozumienia europejskiego, a dawny teren dworski objąć nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Z rozmowy z delegaturą wielkopolskiego konserwatora zabytków w Pile dowiedziałam się, że osada Zacisze w rejestrze ich zabytków nie istnieje. Sam dwór został rozebrany w 1945 r., ale ślady po osadzie wciąż istnieją. Dobrze, że stworzono tam ścieżkę imienia Hansa Paasche, dobrze, że są tablice informacyjne, dobrze, że czasami zajmuje się tym miejscem młodzież z Krzyża i – jak powiedział leśniczy z leśnictwa Zacisze – również on robi, co może w miarę możliwości, ale niechybnie natura zrobi swoje i kolejne miejsce odejdzie w zapomnienie.

Ten samotny grób człowieka, który tak wiele zrobił dla idei pokoju w Europie, był filozofem i pisarzem, rzecznikiem emancypacji kobiet i równości obywateli, a także prekursorem wegetarianizmu i ekologiem, budzi mój tym większy smutek, że w dzisiejszych czasach chcemy stawiać pomniki ludziom, których zasługi w życiu społeczeństw są żadne lub nikłe. Zapominamy o postawach godnych i zachowaniach honorowych, a chcemy czcić tych, którzy dużo i głośno krzyczą. Strasznie to smutne i nie wróży nic dobrego.

PS
W jaki sposób leśnictwo dba o ten teren wpisany – jak powiedział leśniczy z Zacisza – na listę HCFV, czyli lasyów o szczególnych walorach przyrodniczych, nie wiem, bo odesłał mnie do nadleśnictwa w Krzyżu. Mimo iż moje pytania tam doszły, bo otrzymałam zwrot potwierdzający, to – choć powtórzyłam prośbę po dwóch dniach – nikt nie odpowiedział słowem czy i kiedy mogę spodziewać się odpowiedzi. Pozostawię to bez komentarza.

AKTUALIZACJA z 14.01.2021 godz. 20.20
Przed chwilą otrzymałam odpowiedż podpisaną przez nadleśniczego Nadleśnictwa Krzyż Tomasza Judka, który pisze:

"W odpowiedzi na Pani email z dnia 12.01.2022 roku Nadleśnictwo Krzyż informuje, że sprawuje opiekę nad pozostałościami po dawnej osadzie Zacisze. Regularne nadzorujemy i sprzątamy ścieżkę historyczno-przyrodniczą, usuwamy drzewa przy ścieżce zagrażające zwiedzającym, sezonowo usuwamy zachwaszczenia na ścieżce i na „schodach do nieba”.
Na ścieżce w 2005 roku w momencie kiedy ona powstała, postawione zostały tablice informacyjno-edukacyjne. Wytyczeniem ścieżki i oznakowaniem zajął się Klub Miłośników Turystyki Rowerowej „Dynamo” z Krzyża Wlkp. W 2010 roku wymieniono słupki od tablic. Miejscowy leśniczy wraz z podleśniczym dbają regularnie o stan tablic, kilka razy w sezonie są myte i sprawdzane pod kątem technicznym. Regularne kontrole pracowników terenowych Nadleśnictwa Krzyż zapobiegają jakimkolwiek dewastacjom.”

Cieszy mnie, że wiadomość ze źródła dotarła i jest opiekun tego miejsca. Dobrze by jednak było, gdyby Wojewódzki Konserwator Zabytków również wpisał to miejsce w swój rejestr.

Tekst i foto Hanna Kaup

Materiały na temat Hansa Paasche:

  • http://www.forum.dawna.pila.pl/viewtopic.php?f=5&t=1954
  • https://de-m-wikipedia-org.translate.goog/wiki/Hans_Paasche?_x_tr_sl=de&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc
  • https://www-wikiwand-com.translate.goog/en/Hans_Paasche?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc
  • https://www.facebook.com/search/top/?q=Krzy%C5%BC%20historia
  • https://krokodomu.blogspot.com/2019/05/zacisze-z-niezwyka-historia-w-tle.html
  • https://hanspaaschepl.wordpress.com/
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
, zdjęcie 1/19

, zdjęcie 2/19

, zdjęcie 3/19

, zdjęcie 4/19

, zdjęcie 5/19

, zdjęcie 6/19

, zdjęcie 7/19

, zdjęcie 8/19

, zdjęcie 9/19

, zdjęcie 10/19

, zdjęcie 11/19

, zdjęcie 12/19

, zdjęcie 13/19

, zdjęcie 14/19

, zdjęcie 15/19

, zdjęcie 16/19

, zdjęcie 17/19

, zdjęcie 18/19

, zdjęcie 19/19


14 stycznia 2022 16:51, Hanna Kaup
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Niesamowite zdjęcia.
Maria , 14.01.2024, 19:43, 178.235.191.204 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
S-Sport Mariusz Siarek

ul. Obrońców Pokoju 59 l. 8, Gorzów Wlkp.
tel. 605 407 577
branża: Sprzedaż wysyłkowa <czytaj dalej>
"Fresh Driver" Ośrodek Szkolenia Kierowców

ul. Warszawska 19, Gorzów Wlkp.
tel. 888 509 555
branża: Nauka jazdy - kursy, szkolenia <czytaj dalej>
"M & G" S.C. Autorskie Biuro Projektów R. Mycka W. Gołacki

ul. Kosynierów Gdyńskich 50, Gorzów Wlkp.
tel. 95 735 03 06
branża: Architektoniczne biura <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - ndianin.jpg
admin ego:
Synagoga w Chmielniku
Synagoga w Chmielniku jest jedną z największych w woj. świętokrzyskim. ... <czytaj dalej>
admin ego:
Nie posłuchano nas
O czym myślisz Dariusz? O tym, jak można spieprzyć szansę, ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
Anonim_5511:
ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>
Anonim_5511:
kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej