Wiślica ze swoimi 503 mieszkańcami jest drugim najmniejszym miastem w Polsce. W 2019 r. zdeklasował ją pobliski Opatowiec (329 osób). Sama cieszyła się prawami miejskimi zaledwie od 2018. Nie otrzymała ich od nowa, tylko odzyskała po 148 latach, bowiem miastem została jeszcze w średniowieczu (1326 r.), a przestała nim być w 1870 r. w ramach carskich represji po powstaniu styczniowym. Warto tutaj dodać, że niezależnie od wspomnianych praw miejskich, Wiślica należy do najstarszych osad na terenie historycznej Małopolski, a w kontekście historyczno-archeologicznym stawiana jest na równi z Gnieznem, Poznaniem i Krakowem.
Gloriosa Vislicensium urbs (chwalebne miasto Wiślica) – dziś niepozorne i cichutkie, niegdyś należało do najważniejszych ośrodków miejskich w Polsce. Mnóstwo się tu działo rzeczy dziwnych i ciekawych, o których długo by snuć opowieści. To tutaj ogłoszone zostały statuty wiślickie, jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy kodeks polskiego prawa. Tu także rycerz Gniewosz z Dalewic miał odszczekać publicznie kłamstwo, w którym oskarżał królową Jadwigę o wiarołomstwo.
Zabytki spotkacie tu na każdym kroku, bo Wiślica jest właściwie jednym wielki zabytkiem i jako taki podlega w całości ochronie konserwatorskiej. Charakterystyczny dach kolegiaty od blisko 750 lat przyciąga wzrok i to już z daleka. Wystarczy podejść bliżej do tej monumentalnej budowli, żeby poczuć się jak mrówka. Jej wnętrze nie jest bogato wyposażone, ale robi ogromne wrażenie. To najstarszy i największy kościół dwunawowy w Polsce. Powstał z fundacji Kazimierza Wielkiego jako pierwsza ze świątyń ekspiacyjnych, czyli wynagradzających grzechy i szkody wyrządzone przez władcę wobec Boga i ludzi. Grzechem tym był wydany przez króla rozkaz utopienia w Wiśle kanonika Marcina Baryczki, który miał nieszczęście – jako posłaniec biskupa Bodzanty – dostarczyć dekret ekskomuniki związany z niemoralnym prowadzeniem się jego królewskiej mości.
Najcenniejsze w owym pokutnym kościele są fragmenty gotyckich polichromii w prezbiterium i łagodnie uśmiechnięta (półgębkiem) Madonna Łokietkowa w ołtarzu głównym, ale najważniejsze wiślickie zabytki ukrywają się pod podłogą prezbiterium. Żeby je zobaczyć, potrzebny jest bilet do znajdującego się tam Muzeum Archeologicznego. Zwiedzaliśmy to muzeum dwa tygodnie wcześniej z audioprzewodnikiem (zajęło na to ponad godzinę). Wczoraj wybraliśmy się ponownie. Tym razem oprowadzała nas przewodniczka, której wystarczyła połowa tego czasu, by opowiedzieć nam najważniejsze historie. Obie formy bez zarzutu, chociaż zdecydowanie wolimy oboje tę bardziej indywidualną, kiedy nad każdym eksponatem można spędzić tyle czasu, ile sami chcemy.
Wracając do kościoła pokutnego. Zarówno Kazimierz Wielki, jak i biskup Bodzanta uwidocznieni są na tablicy erekcyjnej nad jego bocznym, południowym wejściem. Tablicę ufundował Jan Długosz. W bliskiej odległości od kolegiaty (dziś już bazyliki) stoi dawny wikariat nazywany Domem Długosza z racji tego, że został przez niego w r. 1460 ufundowany. Jest to spora dwukondygnacyjna kamienica, w której kiedyś mieszkało 12 kanoników i 12 wikariuszy. Dom do dziś pełni funkcję plebanii, a część pomieszczeń oraz piwnice są udostępnione do zwiedzania w ramach muzeum parafialnego. Można tam zobaczyć m.in. odkryte zaledwie 20 lat temu malowidła naścienne z XV w. Na jednym z nich znajdziecie samego Długosza.
Po Wiślicy warto pospacerować niespiesznie, bowiem w kilku jeszcze miejscach znajdziecie opisane ruiny (cała masa pozostaje jeszcze pod ziemią – nieodkryta albo odkryta i ponownie zasypana), a na zakończenie warto wybrać się na zrewitalizowane w ostatnich latach grodzisko. My tak zrobiliśmy.
O samym zwiedzaniu podziemi kolegiaty pisałam już wcześniej. Można o tym poczytać tutaj
https://www.facebook.com/GontowiecPodrozny/posts/pfbid0cjw1wmKYhjvxk42EQ5pyFsGianaxeNHGwvd74bUy7Snqvg6ryGAhQNTSWVovxhCal
Maria Gonta
foto Gontowiec Podróżny
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>