W minionym tygodniu gorzowska policja wystawiła wysokie grzywny za niebezpieczną jazdę. Może więcej takich działań zmieni nawyki krewkich kierowców.
Jak podaje podkom.
Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie, policjanci z gorzowskiej grupy SPEED za popełnione przez kierowców wykroczenia wielokrotnie rezygnują z nałożenia mandatu i sprawy kierują do sądu. Tam na sprawców nakładane są wysokie kary. Ostatnio sięgnęły 4 i 5 tys. złotych.
Wydawać by się mogło, że w sytuacji pandemii, gdy życie nieco wyhamowało, również na drogach będzie spokojniej. Nic bardziej mylnego. Ludzie pędzą na złamanie karku, nie potrafią zachować odpowiedniej odległości, mrugają światłami, by ustąpić im miejsca, choć mają na liczniku prędkość znacznie przekraczającą dozwoloną, wyprzedzają na podwójnej ciągłej i narażają innych użytkowników dróg na niebezpieczeństwo.
Właśnie do eliminowania z dróg takich szaleńców została powołana Ggrupa SPEED. Policjanci kontrolują ruch w nieoznakowanych radiowozach, a w razie stwierdzenia wykroczenia, stosują odpowiednie kary.
Jeśli kierujący w terenie zabudowanym jedzie z prędkością trzykrotnie większa niż dozwolona, nie może liczyć na pobłażanie. Dlatego policjanci często odstępują od kilkusetzłotowego mandatu i sprawy kierują do sądu, który ma uprawnienia do nałożenia wysokiej grzywny.
Kierujący audi 25-latek z powiatu gorzowskiego, będzie musiał zapłacić 5 tys. złotych za jazdę z prędkością 171 km na godzinę na drodze wojewódzkiej, gdzie prędkość jest ograniczona do 50 km na godzinę. To o 121 za dużo. Z kolei 23-latek kierujący BMW na liczniku miał 162 km na godzinę. Zapłaci 4 tys. złotych. Warto dodać, że do sytuacji doszło na tej samej trasie, na której w kwietniu Zdarzył się wypadek, w którym zginęły dwie młode osoby.
Przypominamy: Po przekroczeniu prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km na godzinę, poza wysoką karą pieniężną, kierowca traci prawo jazdy na 3 miesiące. W tym roku gorzowscy policjanci zatrzymali uprawnienia prawie 200 osobom.
Oprac. redakcja
Foto KMP
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>