13 występów w ekstraklasie, ale ponad 180 w Stilonie. I co najważniejsze: będą kolejne! Łukasz Maliszewski wraca do gorzowskiego klubu! Podpisał umowę na półtora roku.
Łukasz Maliszewski jest wychowankiem Warty Gorzów, ale jeszcze jako junior przeszedł do Stilonu. To on i Damian Szałas przeszli z niebiesko-białymi drogę z okręgówki do I ligi. Znów mogą wspólnie przyczynić się do powrotu gorzowskiej piłki na salony.
Na zapleczu ekstraklasy Maliszewskiego dostrzegła Korona Kielce, w barwach której rozegrał 13 spotkań w ekstraklasie. Na rundę wiosenną sezonu 2011/2012 nowy nabytek niebiesko-białych trafił na wypożyczenie do Polonii Bytom, a ostatnie pół roku pozostawał bez klubu. Dziś Malina podpisał umowę ze Stilonem.
– Bardzo się cieszę, że chłopcy stąd wracają. Mamy nadzieję, że będziemy budować zespół oparty na gorzowianach. Łukasz co prawda nie grał przez pół roku, ale myślę, że w IV lidze będzie „wiązać krawaty”. Runda wiosenna to będzie najlepszy czas na odbudowę dla Łukasza. Umówiliśmy się też, że jeśli w czasie trwania umowy pojawi się naprawdę dobra oferta, z ekstraklasy bądź I ligi, to nie będziemy robić problemu z odejściem – skomentował prezes Stilonu Mariusz Stanisławski.
Pierwszy występ Łukasza Maliszewskiego 2 lutego w Głogowie. Wówczas zagramy towarzysko z drugoligowym Chrobrym.
IW
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>