Start rozgrywek Speedway Ekstraligi jest w tym roku spóźniony z powodu niesprzyjającej pogody. W środę mieliśmy przedsmak sezonu. Na Stadionie im. E. Jancarza odbył się rewanżowy sparing Stali Gorzów ze Startem Gniezno.
– Do sprawdzenia będę miał wszystkich zawodników oprócz Krzysztofa Kasprzaka i Nielsa K. Iversena. Musimy odjechać te zawody przed rozgrywkami ligowymi, abym mógł zobaczyć, w jakiej dyspozycji są zawodnicy trenujący w Gorzowie – powiedział trener
Piotr Paluch.
Dzień wcześniej w meczu z Lechmą Start Gniezno gorzowianie przegrali 55:35, ale na swoim torze odwrócili karty.
Mimo chłodu na Stadion im. E. Jancarza przybyło ok. 1,5 tys. widzów. Do pierwszego biegu zawodnicy stanęli o 17.20.
Zaczęło się od serii podwójnych zwycięstw gorzowskiej ekipy.
Łukasz Jankowski i
Tomasz Gapiński, Łukasz Cyran i
Bartosz Zmarzlik oraz
Linus Sunsdstroem i
Paweł Hlib za każdym razem odjeżdżali rywali na 5:1.
W czwartym biegu za Łukasza Cyrana pojechał
Adrian Cyfer, który przywiózł jeden punkt. Zwyciężył gnieźnianin
Piotr Świderski przed stalowcem
Danielem Nermarkiem.
W piątym i szóstym biegu, rozegranym po przerwie, zrobiło się nudno. Najpierw Pawła Hliba zastąpił
Adrian Gomólski, który zameldował się na mecie pierwszy, a za nim Sundstroem, następnie sytuację powtórzyli Zmarzlik i Nermark, ustanawiając wynik meczu na 28:8.
Siódmy start okazał się pechowy dla Jankowskiego, którego motocykl doznał defektu. Wygrał Gapiński (31:11). Nastąpiła przerwa na równanie toru.
Po przerwie na torze zdarzył się upadek
Adamczaka, który jednak podniósł się i dojechał do mety. Zwyciężył jego kolega A. Lindback przed D. Nermarkiem i Ł. Cyranem (34:14).
W dziewiątym starciu zadziałało prawo serii. Najpierw
Oskar Fajfer dotknął taśmy, potem w powtórce taśma poszła nierówno, wreszcie za trzecim razem udało się rozegrać mecz. Za Jankowskiego pojechał Adrian Gomólski. Jego maszyna doznała defektu. Pierwszy na metę wjechał T. Gapiński przed
Ułamkiem i
Gałą – obaj z Gniezna (37:17).
Dziesiąty bieg i znów zmiana w gorzowskiej drużynie. Adrian Cyfer jedzie za Sundstroema. Po awarii motocykla Lisieckiego, zawodnika przeciwnej drużyny, mamy pierwszy remis. Kolejność na mecie: Świderski, Hlib, Cyfer.
Dwie trzecie meczu za nami. Stal wygrywa 40:20. Znów równanie toru.
Upadek „Jankesa” na ostatnim łuku oraz defekt Adamczaka powodują, że w 11. biegu Nermark przywozi trzy, a Ułamek dwa punkty. W 12. starciu znów stalowcy jadą na 5:1. Kolejność: Zmarzlik, Sundstroem, O. Fajfer. Wynik meczu 48:23.
Drugi remis zawodów w 13. biegu ustalają: Świderski, Hlib i Gapiński.
Przed końcem sparingu równanie toru. Przedostatni bieg to trzeci remis: Lindbeg, Gomólski, Cyfer (54:29), a w ostatnim gnieźnianie odnoszą jedyne zwycięstwo spotkania (2:4). Wygrywa Świderski przed Sundstroemem i S. Ułamkiem. Ostateczny wynik meczu 56:33.
W czwartek, 11 kwietnia także o 17.00, Stal Gorzów zmierzy się z Polonią Bydgoszcz.
Przypominamy, że trwa sprzedaż biletów na niedzielny mecz ligowy z Rzeszowem. Początek o 18:30.
Z ostatniej chwili:
Redakcja eGo otrzymała komunikat z KS Stal Gorzów
11 kwietnia; 15.30:
"Z powodu niesprzyjającej aury pojedynek sparingowy z bydgoską Polonią, który
miał odbyć się dziś na stadionie im. E. Jancarza, został odwołany."
JanKa
foto Michał Kapuściński
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>Zmiana na stanowisku prezesa GIM
Objęcie funkcji prezesa spółki zajmującej się realizacją miejskich inwestycji, jest kolejnym wyzwaniem, które postawił przed Agnieszką Surmacz - byłą wiceprezydent ...
<czytaj dalej>