poniedziałek 20 maja 2024     Aleksander, Bernardyn, Bazyli
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Zakopanie w ziemi żywcem... czyli o granicy
eGorzowska - 13149_W9kKGoT6btijPHOjDx.jpgZakopanie w ziemi żywcem, patostreamy, niebezpieczne wyzwania – gdzie jest granica dla twórców internetowych?

Najpopularniejszy youtuber na świecie zamknął się w trumnie na 7 dni. W trakcie tego wyzwania, przekroczył magiczną barierę 200 milionów subskrypcji jego konta. Nie jest to pierwszy przypadek, gdy ekstremalne treści powodują rekordy wyświetleń. Zapytaliśmy psychologa, dlaczego jesteśmy głodni tak skrajnych emocji.

Czasy, w których żyjemy są przepełnione bodźcami. Jesteśmy przyzwyczajeni, że mnóstwo informacji dociera do naszego mózgu z każdej niemal strony. Uzależniamy się od nich, sami ich wyszukujemy. Mając tak wiele możliwości w dostępie do rozrywki, informacji, nasze poszukiwania idą w kierunku coraz to mocniejszych treści. Twórcy się do tego dopasowują, dlatego przesuwają granicę coraz dalej, tworząc coraz mocniejsze i bardziej kontrowersyjne treści.
Nałogowe oglądanie treści wywołujących silne emocje jest szkodliwe długofalowo, ale tu i teraz odczuwamy to jako coś przyjemnego. Ten mechanizm działa jak uzależnienie, a im bodziec mocniejszy i silniejszy, tym będzie to dla nas przyjemniejsze. Twórcy to wykorzystują, bo znają ten mechanizm i wiedzą, że im treść jest bardziej kontrowersyjna, tym przynosi im większą oglądalność materiału. Przyjemność widzów trwa jednak bardzo krótko, często ułamki sekund.
To sprawia, że ludzie stają się bardziej odporni na kontrowersję. To co, jeszcze niedawno wzbudzało w nas zaskoczenie, zdziwienie lub zażenowanie, teraz jest całkowicie normalne. Przykładem może być Big Brother, czyli program, który kilkanaście lat temu wzbudzał szok i ściągał przed telewizory wielomilionową widownię. Uczestnicy zostali zamknięci w specjalnie przygotowanym domu, a telewizja pokazywała ich relacje i prywatne sytuacje. W tym momencie – jest to dla nas norma. Takie treści już nie szokują. Nie wynika to z tego, że czasy się zmieniły, ale ludzie po prostu się do tego przyzwyczaili.

Granica niemal nie istnieje. Nie ma chyba takiej rzeczy, której twórca by nie zrobił. Nie ma znaku, kodeksu czy normy, który wskaże, że tutaj kończy się granica dobrego smaku. Twórcy prześcigają się w coraz to nowych pomysłach na materiały, ale nie możemy mylić kreatywności z kontrowersją. Rozgraniczajmy to. Kwestia kreatywności nie jest problemem, zagrożeniem jest jedynie przesuwanie granicy kontrowersyjności treści, która może w końcu doprowadzić do bardzo szkodliwych skutków. I to w wielu wymiarach – znamy przecież przypadki twórców, którzy za swoje filmy zostali pociągnięci do odpowiedzialności karnej, gdyż np. znęcali się nad zwierzętami i relacjonowali to okrucieństwo. Również oglądanie takich treści, szczególnie przez osoby małoletnie, negatywnie wpływa na ich psychikę, może powodować stany lękowe, a nawet depresję. Największym zagrożeniem jest jednak przesuwanie granicy dobra i zła. Nastolatek/ka przez śledzenie takich treści nie zbuduje prawidłowego kręgosłupa moralnego i będzie chciał coraz bardziej przesuwać granice, bez poznania i rozumienia konsekwencji, które stoją za takimi społecznie nieakceptowalnymi zachowaniami.

Kolejny przykład – patostreamy, które przesunęły granicę bardzo daleko. Wzbudzają mnóstwo skrajnych, często nieprzyjemnych emocji, a my szukamy takich stymulantów. Im więcej ich przyswajamy, tym oczekujemy kolejnych. Ludzie przyzwyczajają się do bodźców, nawet tych silnych. To, co jeszcze chwilę temu było kontrowersyjne, teraz już nie jest. Duża oglądalność patostreamów wynika jeszcze z chęci podbudowania swojej samooceny. Takie treści pokazują często patologiczne sytuacje, których na co dzień nie widać i nie mamy z nimi do czynienia. Oglądając je, czujemy się lepsi od osób, które widzimy. Widać to np. poprzez wysyłanie tym ludziom donacji. Podczas takiego wspierania finansowego patotwórców często wysyłane są wyzwiska lub rozkazy wykonania poniżającego zadania, które wyświetlają się na ekranie i są czytane przez wygenerowany głos podczas transmisji. To również napędza oglądających i w niewłaściwy sposób buduje ich samoocenę.

Rodzice powinni mieć wgląd do tego, co ich dzieci oglądają w internecie. Bardzo popularnym stwierdzeniem jest: „No takie mamy czasy”, a to jedynie wymówka. Rodzic zawsze bierze odpowiedzialność za swoje dziecko. Nieodpowiedni język, agresja fizyczna i słowna to nie są odpowiednie rzeczy dla dzieci. Ubolewam, że niektóre kontrowersyjne treści, które pojawiają się w internecie nie są nawet oznaczone znakiem „18+” – podkreśla psycholog Alicja Wiśnicka z Poradni Zdrowia Psychicznego Harmonia Grupy LUX MED. – Z mojej praktyki gabinetowej wynika, że uzależnienie od silnych emocji i „zastrzyków dopaminowych”, jakie serwują nam twórcy internetowi to poważny problem. To nie jest oczywiście jedyny czynnik, który ma negatywny wpływ na nasza kondycję psychiczną, ale stanowi pewną istotną część. Przez to, że mamy coraz mniej edukacyjnych treści, a przyswajamy więcej tych płytkich, nasze postrzeganie rzeczywistości się zmienia, co także jest zagrożeniem. Młoda osoba, która wkracza w świat bardzo często chce zostać youtuberem. I nie ma w tym nic złego, w końcu zawód jak każdy inny. Największym problemem jest uzasadnienie: „Dzieci mówią do mnie: Bo oni nic nie robią i mają dużo pieniędzy”. Młode osoby właśnie w taki sposób postrzegają rzeczywistość, a twórcy internetowi kojarzą się z łatwym życiem i szybkim zarobkiem i dlatego dzieci tego chcą. To duże niebezpieczeństwo, które płynie z coraz większego spłycania treści tworzonych w Internecie.

Oprac. red.


27 listopada 2023 07:48, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Klimatechnik Chłodnictwo Klimatyzacja

ul. Wróblewskiego 34 d/4, Gorzów Wlkp.
tel. 508 160 611
branża: Chłodnicze urządzenia <czytaj dalej>
Cudziło Jan Usługi Sprzętowo-Trasnportowe

ul. "Hubala" 12 /11, Gorzów Wlkp.
tel. 605 345 126
branża: Budowlane maszyny, sprzęt - wynajem <czytaj dalej>

Nowe władze Ruchu Miejskiego LDM
W piątek 17 maja odbyło się zebranie Ruchu Miejskiego Ludzie ... <czytaj dalej>
Zdał osiem matur na 100 procent
Zdał 8 matur na 100 proc. 8 matur na 100 ... <czytaj dalej>
Na co stać gospodynię domową
W nowym filmowym tygodniu czekają nas kolejne premiery. Koniecznie zobaczcie ... <czytaj dalej>
Internat i poradnia
Zniknęły rusztowania wokół budynków przy ul. Warszawskiej, w których powstają: ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« czerwiec 2024 »
P W Ś C P S N
     
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_0598a.jpg
admin ego:
Bartek z Zagnańska
Bartek z Zagnańska – odwiedzając Świętokrzyskie absolutnie nie można go ... <czytaj dalej>
admin ego:
Juliusz Kulesza „Julek”
Juliusz Kulesza „Julek” 19 maja skończył 96 lat. Nazywam się Juliusz ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_9923:
O ile tablice edukacyjne i "lecznicza zieleń" podrożą koszty inwestycji?
"... W naszym interesie jest by ten miś był jak najd <czytaj dalej>
Staryh:
Znowu " sami swoi". A wogóle czym oni się zajmują??? <czytaj dalej>
Staryh:
Tak miasto twój wójt sp...ł, że faktycznie rowerem lepiej jeździć, ale powstaje kolejne pole do....nadużyć/?/ Na początek, obowiązkowe kaski <czytaj dalej>
Anonim_9923:
To proponuję jeszcze do każdego roweru, silnik odrzutowy, zestaw Wi-Fi, talerz satelitarny i co tam jeszcze w koszta można wrzucic :-) <czytaj dalej>
Staryh:
Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej