Nie od dziś niepełnosprawni dopominają się o swoje prawa. Często ich problemy są niezauważalne przez ludzi zdrowych. I choć przepisy nakazują ułatwianie dostępu do przychodni, urzędów czy ośrodków kultury osobom na wózkach, to wiele jest jeszcze w tej sprawie do zrobienia. Można by powiedzieć - w Gorzowie bardzo wiele.
Wydawać by się mogło, że prowadzone na terenie Gorzowa inwestycje i remonty powinny poprawić los wózkowiczów. Niestety, o tym, że tak nie jest, przekonali się kolejny raz dziennikarze. Z grupą osób niepełnosprawnych uczestniczyli w spacerze po tych ulicach, które ostatnio wyremontowano. Jak się okazuje, w wielu miejscach wciąż są niedostępne.
W spacerze nie uczestniczył nikt z Urzędu Miasta, choć zapewnienie o udziale przedstawiciela wydziału spraw społecznych do organizatorów dotarło. Za to nie tylko przyszedł, ale też usiadł na najprostszym wózku inwalidzkim radny z klubu Ludzie dla Miasta
Grzegorz Musiałowicz, który w wielu przypadkach nie radził sobie z podjazdami.
Gorzowskie ulice, to - jak mówią zainteresowani - tor przeszkód. Pokonują go często tylko dzięki pomocy osób trzecich. W nieco lepszej sytuacji są posiadacze wózków elektrycznych, ale i oni nieraz utknęli na wysokim krawężniku i zmuszeni byli prosić o pomoc przechodniów.
Spacer wiódł od Bimby wzdłuż ul. Chrobrego w kierunku "Letniej", dalej do Kłodawki i ul. Łokietka, gdzie aktualnie trwa remont związany z inwestycją "Kawka". Co jest dobre, a co złe na tej trasie? O dobrym trudno mówić. A jak jest?
Brak podjazdu
Miasto nie wydało zezwolenia na budowę podjazdu do apteki w budynku Arsenału przy ul. Chrobrego, choć takie zezwolenie otrzymał bank, który ma siedzibę przez ścianę. Jaki jest tego skutek?
Teresa Pruska-Kołodziej, by zadzwonić do apteki, musiała użyć plastikowej butelki. Przycisk jest bowiem zamontowany tak, że po podjechaniu wózkiem, osobie niepełnosprawnej "brakuje" ręki.
Krawężniki
Od lat wysokie krawężniki są zmorą dla wózkowiczów (nie zapominajmy też o matkach, które wożą w wózkach swoje pociechy). Przy "Letniej" trwa remont chodników, więc żeby dostać się na drugą stronę Chrobrego, trzeba prosić o pomoc przechodniów albo jechać po ulicy. Czym to grozi? Wystarczy wyobraźnia i fakt, że światła nie świecą się tam w nieskończoność. Podobne problemy mają wózkowicze na ul. Łokietka, po przejściu dla pieszych od strony baru Miś. Niedawno obniżono tam krawężnik, ale po pracach związanych z "Kawką" znów jest poważną przeszkodą. Nawierzchnia drogi jest zbyt nisko położona.
Ozdobna kostka
Tuż za Małą Galerią Fotograficzną, przy ul. Łokietka mamy symboliczny minideptak. Został tak wybrukowany, że zwykły wózek traci na nim stabilność. Przekonał się o tym radny Musiałowicz. - Gdy chodzimy o własnych siłach, nie widzimy takich przeszkód, dlatego urzędnicy powinni zadbać o udogodnienia dla osób niepełnosprawnych jeszcze na etapie projektowania inwestycji - mówił.
- Kiedy jedzie się na wózku z małymi kółkami z przodu, grozi to wywróceniem - zwracała uwagę Teresa Pruska-Kołodziej. - Nikt nie pomyślał, żeby zrobić tu choćby pas gładkiej nawierzchni, wtedy moglibyśmy spokojnie dotrzeć nad Kłodawkę.
Ale i tam niepełnosprawni nie mogą czuć się ani bezpiecznie, ani komfortowo, a i oni chcieliby czasem pokarmić kaczki.
Drzwi
Osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich pokazały dziennikarzom, że choć czasami podjazdy do lokali czy instytucji są zrobione, to nie zawsze można się tam dostać. - Proszę zwrócić uwagę, że jeśli drzwi otwierają się jak w cukierni Śnieżka, to ja tam wjadę, ale jak są zamontowane odwrotnie, nie mam szans - tłumaczyła Teresa Pruska-Kołodziej. Podkreślała też, że czasami podjazdy są zbyt wąskie i musi bardzo manewrować, by nie spaść z wózkiem.
Eliminować przeszkody
Jak mówią niepełnosprawni na wózkach, w Gorzowie jest ich kilkuset, ale na ulice wyjeżdża najwyżej kilkadziesiąt. - Bo na chodnikach w mieście jest ciężko i często trzeba nadrabiać drogi. Całkiem nieprzejezdny jest dla nas odcinek koło Schodów Donikąd - wskazuje
Patryk Nisiewicz i podpowiada, że warto zacząć eliminować przeszkody, choćby obniżyć krawężniki podczas remontów dróg.
Co na to Urząd Miasta? Czekamy na konkrety.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>