poniedziaÅ‚ek 13 maja 2024     Gloria, Robert, Serwacy
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Życie ciekawsze niż książka (2)
eGorzowska - 9015_0hDfUQVQ7v7WG9cLsGlp.jpg

Rozmowa z założycielem i pierwszym kierownikiem oddziału anestezjologii i intensywnej terapii w gorzowskim szpitalu Jackiem Zajączkiem.

Pierwszą część materiału przeczytasz tu: http://www.egorzowska.pl/pokaz,czlowiek,9014,

Z Krakowa całą rodziną pojechaliście do zrujnowanego Szczecina i...
- W Szczecinie spędzałem lata dziecięce, potem młodzieńcze, skończyłem tam studia - Pomorską Akademię Medyczną i zostałem lekarzem.

Wiedział pan, że nim będzie?
- Nie wiedziałem. Gdybym w Krakowie mieszkał, zapewne nie byłbym lekarzem, tylko wybrałbym jakieś studia uniwersyteckie. Myślę, że historia byłaby moim kierunkiem.

Dlaczego więc medycyna?

- Bo nie byÅ‚o innych możliwoÅ›ci. Nie byÅ‚o w Szczecinie uniwersytetu. ByÅ‚o nas trzech braci, jeden starszy StanisÅ‚aw i ja miaÅ‚em brata bliźniaka. StanisÅ‚aw ma teraz 73 lata i też jest emerytowanym profesorem na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym, a brat skoÅ„czyÅ‚ prawo w Poznaniu i tam osiadÅ‚. Niestety, bardzo mÅ‚odo, gdy miaÅ‚ 37 lat, umarÅ‚ na nowotwór. To byÅ‚o w 1986 r. Jak umieraÅ‚, ja akurat przeniosÅ‚em siÄ™ do Gorzowa. ByÅ‚em już wtedy specjalistÄ… anestezjologiem. PamiÄ™tam, że jeszcze jako student obserwowaÅ‚em, przy zabiegach lekarza anestezjologa, który wstrzykiwaÅ‚ jakieÅ› tajemnicze leki, coÅ› tam robiÅ‚, a chory siÄ™ budziÅ‚, jakby znowu do życia. To mi siÄ™ wydawaÅ‚o bardzo magiczne i postanowiÅ‚em, że bÄ™dÄ™ tym anestezjologiem.

Anestezjologiem magikiem?
- No, tak trochÄ™ na to patrzyÅ‚em. I uzyskaÅ‚em specjalizacjÄ™ w 1979 albo 1980 r. Jako specjalista anestezjolog sześć lat później w 1986 przeniosÅ‚em siÄ™ do Gorzowa, bo tu powstaÅ‚ nowy szpital i ogÅ‚oszono konkurs. MyÅ›lÄ™, że byÅ‚a w tym też rola mojego kolegi z roku, Piotra Gajewskiego, bo razem studiowaliÅ›my. W każdym razie pojawiÅ‚a siÄ™ u mnie osoba z Gorzowa z propozycjÄ…, żebym zÅ‚ożyÅ‚ papiery i przystÄ…piÅ‚ do konkursu na tego ordynatora. WiÄ…zaÅ‚o siÄ™ z tym uzyskanie mieszkania, którego nie miaÅ‚em przy dwójce dzieci. Po drugie, to wÅ‚aÅ›ciwie czuÅ‚em siÄ™ na siÅ‚ach prowadzić OddziaÅ‚ Anestezjologii i Intensywnej Opieki Medycznej. Potem zmieniÅ‚a siÄ™ nomenklatura i zostaÅ‚ OddziaÅ‚ Anestezjologii i Intensywnej Terapii. PamiÄ™tam zÅ‚ożyÅ‚em papiery, konkurs wygraÅ‚em. DokÅ‚adnie 3 maja 1986 przybyÅ‚em do Gorzowa jako ordynator oddziaÅ‚u jeszcze wtedy Szpitala Wojewódzkiego w Budowie. Szpital jeszcze nie byÅ‚ czynny. Nasz oddziaÅ‚ ruszyÅ‚ gdzieÅ› w trzecim tygodniu listopada. Sam szpital nie byÅ‚ przygotowany do otwarcia. Wielu rzeczy brakowaÅ‚o, wielu lekarzy brakowaÅ‚o, ale byÅ‚a wtedy taka decyzja polityczna, że trzeba go otworzyć i 19 albo 21 listopada miaÅ‚em pierwszy dyżur.

Pamięta go pan?
- Zawsze bÄ™dÄ™ pamiÄ™taÅ‚, bo byÅ‚ niecodzienny w jednym aspekcie. MuszÄ™ powiedzieć, że jak zaczynaliÅ›my pracÄ™, to byÅ‚o nas piÄ™ciu lekarzy na oddziale: ja jako jedyny specjalista, dwóch kolegów w trakcie specjalizacji i trzy osoby, które siÄ™ podjęły rozpocząć specjalizacjÄ™. Tak to siÄ™ zaczynaÅ‚o, wiÄ™c ten okres pierwszych kilku lat byÅ‚ bardzo ciężki.

Typowo pionierski...
- Tak, ale jeszcze wrócÄ™ do tego pierwszego dyżuru. ByÅ‚a potworna ulewa z wiatrem i zaczęło zalewać nam oddziaÅ‚. Z pielÄ™gniarkami spÄ™dziÅ‚em noc na zbieraniu wody i wycieraniu. Å»eby sobie wyobrazić, jak to wyglÄ…daÅ‚o, to powiem, że sÄ… takie kwiaciarnie, które majÄ… zmywalnÄ… szybÄ™. WiÄ™c tak woda leciaÅ‚a nam po Å›cianie. Na poÅ‚Ä…czeniu dachu i przybudówki gdzieÅ› byÅ‚a szczelina i tam siÄ™ laÅ‚o.

Taki trochÄ™ oblany test po otwarciu szpitala...
- Tak, tak. I rano poszedÅ‚em do dyrektora mu to zgÅ‚osić, a dyr. Szperka do mnie: "To po co pan zbieraÅ‚ tÄ… wodÄ™? To co ja teraz pokażę budowlanym?" To ja mówiÄ™: "MogÄ™ wodÄ™ wylać z powrotem". Ale obyÅ‚o siÄ™. To byÅ‚ jedyny taki incydent. DoÅ‚ożyli jakÄ…Å› blachÄ™ i byÅ‚o szczelne. Ale ten pierwszy okres byÅ‚ ciężki i kilka lat naprawdÄ™ tych dyżurów po 15 w miesiÄ…cu.

Oprócz dyżurów pracowaÅ‚ pan też w ciÄ…gu dnia, wiÄ™c bywaÅ‚ pan w domu?
- Rzadko. Wtedy nie byÅ‚o klauzuli opt-out i po dyżurze zostawaÅ‚o siÄ™ w pracy. ZresztÄ…, sal operacyjnych na poczÄ…tku byÅ‚o czynnych pięć, teraz jest ich znacznie wiÄ™cej. I jedno nas powiedzmy ratowaÅ‚o, że nie od poczÄ…tku byÅ‚ oddziaÅ‚ poÅ‚ożnictwa, który miaÅ‚ najgorsze urgensy (wezwania - dop. mój Hanna Kaup). Zawsze mówiÅ‚em, że te ich ciÄ™cia cesarskie przeszkadzajÄ… nam spokojnie pracować. Zawsze, kiedy czÅ‚owiek nie mógÅ‚ albo byÅ‚ ubrany na jaÅ‚owo, albo coÅ›, to rozlegaÅ‚ siÄ™ telefon, że mamy pilne ciÄ™cie. Te pilnoÅ›ci to tam byÅ‚y różne, bo wielokrotnie zdarzaÅ‚o siÄ™ tak, że jest hasÅ‚o "pilne ciÄ™cie", a byÅ‚em na sali operacyjnej przed pacjentkÄ…. Na szczęście, przez pierwsze póÅ‚ roku poÅ‚ożnictwo zostaÅ‚o na Warszawskiej i trochÄ™ nas to odciążyÅ‚o. Ale i tak byÅ‚y problemy i sal operacyjnych mieliÅ›my za maÅ‚o, nas byÅ‚o za maÅ‚o, żeby to obsadzić.

Dużo mieliÅ›cie Å‚óżek?
- 12 od poczÄ…tku. I powiem szczerze, że jeÅ›li chodzi o pielÄ™gniarstwo, to żadna z pielÄ™gniarek nie miaÅ‚a pojÄ™cia o pracy w anestezjologii i intensywnej terapii, nawet oddziaÅ‚owa, bardzo miÅ‚a kobieta, którÄ… serdecznie do dzisiaj wspominam. Wszystkiego trzeba byÅ‚o je nauczyć. Już nie mówiÄ™ o brakach sprzÄ™towych, o monitorach, strzykawkach automatycznych, drobnym sprzÄ™cie. OddziaÅ‚ byÅ‚ wyposażony bardzo prymitywnie, nie byÅ‚o respiratorów. W pojÄ™ciu klasyfikacji medycznej, na intensywnej terapii Å‚óżko musi być wyposażone w respirator, a myÅ›my mieli chyba cztery albo pięć na 12 Å‚óżek. A chorzy - poza tym pierwszym dyżurem - zaczÄ™li siÄ™ pojawiać.

Jak sobie radziliście?
- TrochÄ™ respiratorów Å›ciÄ…gnÄ…Å‚em ze szpitala, w którym pracowaÅ‚em. ZostaÅ‚y też przywiezione z Drezdenka, bo tam jacyÅ› Niemcy dary zostawili i pani ordynator cztery albo pięć przerzuciÅ‚a do nas. One byÅ‚y bardzo różnej klasy. Niektóre bardzo zużyte. Ale w przypadku braku innych możliwoÅ›ci, to w tej fikcji peÅ‚niÅ‚y jakÄ…Å› rolÄ™. Poza tym, wiele szpitali dookoÅ‚a siÄ™ dowiedziaÅ‚o, że jest taki oddziaÅ‚, który bÄ™dzie przyjmowaÅ‚ ciężkie stany i to byÅ‚o nie do odparcia. Wtedy byÅ‚a jeszcze stara struktura, wiÄ™c siÄ™galiÅ›my od MiÄ™dzychodu, po Barlinek, MyÅ›libórz i dalej. Pod koniec mojej pracy w Szczecinie odbyÅ‚a siÄ™ wizytacja oddziaÅ‚ów intensywnej terapii ze strony nadzoru nad matkÄ… i dzieckiem. PamiÄ™tam dwóch profesorów, to byli anestezjolodzy dzieciÄ™cy i mój szef opowiadaÅ‚, co robimy, ilu mamy pacjentów i jakie wyposażenie. To wszystko bardzo siÄ™ podobaÅ‚o, ale w pewnym momencie padÅ‚o pytanie: "A gdzie sÄ… te noworodki?" I ja zdÄ™biaÅ‚em, bo szef mówi: "No nie ma, nie przywożą nam". A na to profesor ZdzisÅ‚aw Rondio: "Ale statystycznie, jak macie tyle pacjentów rocznie, to powinniÅ›cie mieć 60 noworodków". I ja to zapamiÄ™taÅ‚em, bo sobie postanowiÅ‚em po tej rozmowie, że trzeba zorganizować opiekÄ™ nad noworodkami w stanie krytycznym. I z 12 Å‚óżek poÅ›wiÄ™ciliÅ›my cztery stanowiska na noworodki. Tu byÅ‚o o tyle lepiej, że inkubatory byÅ‚y do nabycia, gorzej z respiratorami. Jeden dzieciÄ™cy z demobilu dostaÅ‚em w Szczecinie, bardzo niekompletny. On wÅ‚aÅ›ciwie dzisiaj nie speÅ‚niÅ‚by żadnych kryteriów, ale byÅ‚. Dwa respiratory polskie albo trzy żeÅ›my kupili na targach Salmed (MiÄ™dzynarodowe Targi SprzÄ™tu i Wyposażenia Medycznego - dop. mój Hanna Kaup), a jeden dzieciÄ™cy - dzisiaj chyba mogÄ™ to powiedzieć - zostaÅ‚ zÅ‚ożony przez pracowników technicznych z części zamiennych za spirytus. Tak że tak zrobiliÅ›my, że każdy noworodek mógÅ‚ mieć respirator, aczkolwiek to przerosÅ‚o nasze oczekiwanie.

Można powiedzieć, że byliście pionierami oddziału neonatologii...
- Wtedy nie było neonatologii.

Tak, ale postawiliście pierwsze kroki.
- Tak. Tak, tak. To moim zdaniem cywilizacyjnie byÅ‚o dużym krokiem naprzód. Oni nam potem to odebrali, aczkolwiek bardzo lubiÅ‚em pracÄ™ z noworodkami. Wie pani, ja siÄ™ wychowaÅ‚em w oddziale, który zajmowaÅ‚ siÄ™ dorosÅ‚ymi. Wszystkiego siÄ™ musieliÅ›my nauczyć, ale potem osiÄ…galiÅ›my bardzo przyzwoite wyniki. A takim przeÅ‚omem byÅ‚o, kiedy wprowadzono do leczenia preparat, który - można powiedzieć - przyspiesza dojrzewanie pÅ‚uc u wczeÅ›niaków, czyli Surfaktant. To byÅ‚ przeÅ‚om, bo zapuszczaÅ‚o siÄ™ ten Surfaktant strzykawkÄ… do tchawicy noworodka i za powiedzmy 24 godziny on byÅ‚ zdolny oddychać samodzielnie. To siÄ™ wydarzyÅ‚o na naszych oczach. W Szczecinie zwiÄ…zany byÅ‚em też z klinikÄ… pioniera transplantologii prof. ZieliÅ„skiego i braÅ‚em udziaÅ‚ w pierwszych transplantacjach nerki. Nawet mam statuetkÄ™ pamiÄ…tkowÄ… dla czÅ‚onka pierwszego zespoÅ‚u. Pierwsza transplantacja trwaÅ‚a caÅ‚Ä… noc.

Dlaczego przeszczepialiście nocą?
- To byÅ‚o uwarunkowane dostÄ™pem do narzÄ…dów. One nie mogÅ‚y w tych czasach być przechowywane. W tej chwili sÄ… już takie techniki, że można poczekać nawet do biaÅ‚ego rana z przeszczepem nerki. Prof. ZieliÅ„ski wykonaÅ‚ też w Polsce pierwszÄ… próbÄ™ przeszczepienia wÄ…troby, wiÄ™c to zasÅ‚użona postać. Ja go uważam zresztÄ… za jednego z moich nauczycieli nestorów - mentorów, który nauczyÅ‚ mnie nie tylko anestezjologii, ale w ogóle medycyny. Także zawsze bÄ™dÄ™ go wspominaÅ‚. Wydaje mi siÄ™, że mnie lubiÅ‚. MieliÅ›my dobry kontakt ze sobÄ…, ale ja niestety bardzo nie chciaÅ‚em rozwinąć siÄ™ naukowo.

A on nalegał?

- A on nalegaÅ‚. NalegaÅ‚, a mnie to tak serdecznie nudziÅ‚o. Ja tak lubiÅ‚em pracÄ™ z pacjentem. Teraz sÄ… też inne możliwoÅ›ci techniczne, ale jak pamiÄ™tam te godziny spÄ™dzone w bibliotece nad Index Medicus, olbrzymie tomy z piÅ›miennictwem zebranym tytuÅ‚owo, w których siÄ™ szukaÅ‚o tego, co by pasowaÅ‚o, i to zajmowaÅ‚o dÅ‚ugie godziny. No potworna nuda jak dla mnie. A ja lubiÅ‚em pacjentów...

Cdn.

Tekst i foto Hanna Kaup
 


25 grudnia 2018 09:17, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imiÄ™:
 
Komentarze:


Miałem to szczęście poznać. Znakomity lekarz, Człowiek. Znawca Muzyki poważnej. Meloman!
Anonim_1355, 03.01.2019, 19:24, 81.190.173.156 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleÅ„. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejÅ›cie do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotÄ™ 11 maja br. w OÅ›nie Lubuskim odbÄ™dÄ… siÄ™ uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
PrzebudujÄ… Ikara
Przetarg na przebudowÄ™ ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygniÄ™ty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w peÅ‚ni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara uÅ‚atwi codzienne ... <czytaj dalej>
Oni tu zostajÄ…
„ZostajÄ™!” to hasÅ‚o nowej kampanii promujÄ…cej Gorzów, która ma zwrócić uwagÄ™ na zalety naszego miasta, dziÄ™ki którym jest ono doskonaÅ‚ym ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Bokat" Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe Anna Bohdziun

ul. Wróblewskiego 27 c lok. 9, Gorzów Wlkp.
tel.
branża: Bary <czytaj dalej>
Szematowicz Edyta Usługi Rekreacyjne

ul. Dąbrowskiej 7 /4, Gorzów Wlkp.
tel. 95 729 27 70
branża: Imprezy, konferencje - organizacja <czytaj dalej>
"Izabela" Gabinet Kosmetyczny Izabela Olczyk

ul. Kazimierza Wielkiego 2 b, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 62 23
branża: Kosmetyczne salony, gabinety <czytaj dalej>

Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleÅ„. Rusza remont schodów przy ... <czytaj dalej>
Wśród gagatów, śladów dinozaurów i rosiczek
ÅšwiÄ™tokrzyskie jest krainÄ… niezwykle bogatÄ… w piÄ™kne krajobrazy, miejsca historyczne, ... <czytaj dalej>
Zobacz koniecznie
JeÅ›li nie widziaÅ‚eÅ› folmu "BÄ™kart", zobacz koniecznie. Poza tym kino ... <czytaj dalej>
SamorzÄ…d tworzymy wszyscy
W pierwszy wtorek maja odbyÅ‚a siÄ™ inauguracyjna sesja Rady Gminy ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Åš C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosiÅ‚ w niedzielÄ™ kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkaÅ„ców na spacer ulicami Å›ródmieÅ›cia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa PaÅ„stwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszajÄ… uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale PamiÄ™ci „Dumni z PowstaÅ„ców” to ogólnopolski konkurs dla szkóÅ‚ <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska plik wygenerowany
admin ego:
List przed egzaminem ósmoklasisty
LIST PRZED EGZAMINAMI ÓSMOKLASISTY. Zaczynacie swoje egzaminy i wiemy, że ciężko ... <czytaj dalej>
admin ego:
Niekonwencjonalny program
PiÄ…tkowy – 10 maja 2023 – koncert w Filharmonii Gorzowskiej. Niekonwencjonalny ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Åšwiatowy DzieÅ„ Bez Makijażu, poÅ›wiÄ™cony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymaÅ‚a policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_5319:
niech dalej liczÄ…...... <czytaj dalej>
Anonim_9448:
dla 30 studentów cały kierunek prawo
dla 30 pielęgniarek cały wydział pielęgniarski

ja sie pytam jakie sÄ… koszta paÅ„stwowe ksz <czytaj dalej>
Anonim_9968:
Do Warszawy gumofilce. Tam jest mnóstwo wÄ™złów do blokowania. <czytaj dalej>
Anonim_1881:
W tel awiwie jest 10tys takich firm oszukańcze inwestycyjnych tam są wirtualne pieniądze i wirtualne zyski
Wielkie drapacze chmur które naleÅ <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Zaczynamy od podwyżki swoich uposażeÅ„, potem "obwÄ…chamy siÄ™" poodwiedzamy i....a wy frajerzy, za kolejjne kilka lat bÄ™dziecie potrzebn <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej