W tym roku po raz trzeci na Placu Sztuk przy Gorzowskiej Filharmonii odbywają się Pikniki Chopinowskie. Pierwsze spotkanie z muzyką Fryderyka Chopina pod chmurką odbyło się w roku 2017. W ubiegłym Piknik nieco zmodyfikowano i oprócz muzyki Fryderyka Chopina zaproponowano także muzykę innych kompozytorów.
Podobnie jest i teraz. Pierwsza część koncertu, to muzyka Chopina, druga - to np. muzyka Bacha, Beethovena, Scarlattiego, Paderewskiego i innych wielkich kompozytorów.
Wyjątkiem był 28 lipca, gdy pianista
Piotr Pawlak z orkiestrą gorzowskich filharmoników pod batutą Jacka Kraszewskiego w części pierwszej wykonał Koncert fortepianowy f-moll op. 21. Fryderyka Chopina. W drugiej części ten młody solista (rocznik 1998) zagrał kilka ballad, także Chopina.
Tegoroczny Piknik pomyślany jest tak, aby zaprezentować młodych, nawet bardzo młodych, ale już uznanych i nagradzanych na licznych konkursach artystów. Tak było w minioną niedzielę 11 sierpnia.
W Pikniku wziął udział
Piotr Orlow rocznik 2003 (16. urodziny będzie obchodził 19 sierpnia), uczeń Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. F. Chopina w Bytomiu w klasie prof. dr hab. Beaty Bilińskiej. I ten kontakt z panią profesor, jak podkreślił młody artysta, jest bardzo cenny. Tata,
Tomasz Orlow, dr hab. sztuki muzycznej, adiunkt Instytutu Muzyki na Uniwersytecie Śląskim mówi, że zainteresowanie syna muzyką, zauważył bardzo wcześnie. Piotr, już jako maluszek na dobranoc nie słuchał tradycyjnych kołysanek, a Koncertów Rachmaninowa. Jako trzylatek zasiadał do fortepianu i próbował improwizować.
Fortepian zawsze był obecny w jego życiu. Gdy Piotr miał sześć lat, jednym z utworów na egzaminie do szkoły muzycznej była jego autorska improwizacja (obowiązywały trzy utwory). Już w wieku siedmiu lat zdobył swoją pierwszą pierwszą nagrodę.
Muzyka to jego życie. Mówi, że za bardzo go nie ciągnie do beztroskiego biegania z kolegami. Ma dużo zajęć. Ukochana muzyka i indywidualny tok lekcji wymagają dużo czasu. A interesuje go jeszcze fotografia, szeroko rozumiany kosmos i historia starożytna oraz stare instrumenty klawiszowe. Ale głównie poświęca się grze na fortepianie i muzyce, czasem nawet siedem godzin dziennie. Bardzo lubi Chopina, ale fascynuje go Jan Sebastian Bach.
Od początku, jako solista, bierze udział w koncertach na terenie szkoły i w środowisku. Uczestniczy w konkursach i kursach pianistycznych, krajowych i zagranicznych, m.in. w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym we Wrocławiu, w kursach mistrzowskich poświęconych interpretacji muzyki fortepianowej. W ubiegłym roku wziął udział w XIX Gorzowskim Konkursie Pianistycznym „Muzyka polska i nie tylko” organizowanym przez Szkołę Muzyczną I i II st. im. T. Szeligowskiego. W konkursie wystąpiło niemal 70 wykonawców z 25 szkół muzycznych w Polsce, w trzech grupach wiekowych. Piotr Orlow został laureatem w grupie najstarszej.
Na XXI Międzynarodowym Festiwalu Chopinowskim na Mazowszu zdobył jedną z głównych nagród oraz nagrodę za najlepsze wykonanie Fugi a-moll F. Chopina. W 2014 r. wygrał Ogólnopolski Konkurs Pianistyczny „Alla Polacca” w Warszawie. W 2013 zdobył nagrodę za najlepsze wykonanie utworu Jana S. Bacha na IX Międzynarodowym Festiwalu Młodych Pianistów w Głubczycach. W 2017 w Niemczech na Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym otrzymał Nagrodę Główną. W 2018 r. podczas XI Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego „Mistrz Klawiatury” w Warszawie - II nagrodę Instytutu Fryderyka Chopina oraz nagrodę Jego Magnificencji Rektora Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy w formie półrecitalu w sali koncertowej uczelni na 26. Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. F. Chopina dla Dzieci i Młodzieży w Szafarni. Najnowsza nagroda pochodzi z tego roku, z XVI Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Petera Toperczera w Koszycach. Nagród i wyróżnień ma już bardzo wiele, choć nie skończył jeszcze 16 lat.
Na gorzowskim Pikniku Chopinowskim wykonał: w pierwszej części pięć utworów Fryderyka Chopina, a po przerwie - Johanna S. Bacha V Partite G-dur BWV 829 i Ludwiga van Beethovena Grande Sonate Pathetique c-moll op. 13.
I oczywiście były bisy i to dwa!
Jego mama
Agnieszka Piasecka-Orlow jest dyrygentką. Pracuje w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej I i II st. im. F. Chopina w Bytomiu. Wyczytałam, że prowadzi chóry. Piotr ma jeszcze siostrę i na pewno ona też interesuje się muzyką. Bo jakby inaczej....
Być może coś w tym jest, że dziecko otrzymuje w genach takie predyspozycje. Ja Piotrowi życzę dalszych sukcesów i nagród jak najwięcej. Ze wzruszeniem słuchałam jego koncertu na naszym Pikniku. A grał tak, że nawet dzwony w pobliskim kościele mu nie przeszkadzały i oklaski tam, gdzie powinna być cisza. Potrafi się skupić na tym, co w danej chwili robi. A to bardzo dobra cecha.
Jak powiedział Ludwig van Beethoven „Zagranie złej nuty jest bez znaczenia. Granie bez pasji jest niewybaczalne”. A Piotr pasję ma!
I cieszę się, że tym razem na Pikniku zabrakło leżaków i krzeseł.
Ewa Rutkowska
foto Filharmonia Gorzowska
Składy komisji Sejmiku Województwa Lubuskiego
Radni województwa w trakcie sesji w dniu 20 maja 2024 r. wybrali przedstawicieli komisji w Sejmiku Województwa Lubuskiego VII kadencji.
Wybrano ...
<czytaj dalej>Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>