O pół godziny przedłużyło się oczekiwanie gorzowian na wizytę premiera Donalda Tuska. Zgodnie z planem, o 13.25 miał spotkać się z przedstawicielami społeczności lokalnej Gorzowa i okolic, a zaraz potem – w restauracji na bulwarze – z zaproszonymi gośćmi, by po dwóch godzinach i 20 minutach stanąć przed bramą 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej w Żaganiu, a ok. 17.00 spotkać się z przedstawicielami środowisk lokalnych, studentami oraz słuchaczami Zielonogórskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Żeby powitać premiera w Gorzowie, senator Helena Hatka wzięła urlop z Senatu, a syna – którego chce wprowadzać w „ten” świat – ściągnęła z Zielonej Góry. Prezes przekształconego szpitala w Gorzowie Piotr Dębicki dzień wcześniej kupił nowy garnitur, a wojewoda Jerzy Ostrouch przygotował specjalny prezent. – To coś między polskim a gorzowskim orłem – powiedział jego asystent o obrazie autorstwa artysty Michała Bajsarowicza.

22 maja 2014 r. przejdzie do historii Gorzowa jako dzień, w którym nad gorzowskim cudem funduszy europejskich świeciło słońce, grożący katastrofą budowlaną kolejowy wiadukt lustrowały policyjne ekipy w żółtych kamizelkach, a pod nim trudno było zliczyć tych, którzy w mundurach czy po cywilnemu ochraniali wizytę Premiera RP.

Nie wszyscy dostąpili honoru zaproszenia na spotkanie z Donaldem Tuskiem, ale nie z wszystkimi zaproszonymi Donald Tusk przywitał się niczym z dobrymi znajomymi, jak np. z oczekującym na zewnątrz Henrykiem Maciejem Woźniakiem, Leszkiem Rybką czy innym mężczyzną widocznym na zdjęciu w kordialnym uścisku (patrz fotorelacja).

Wielu oczekiwało, że wizyta premiera w Gorzowie potrwa przynajmniej godzinę, bo już od południa bulwar sprawdzały ekipy ochrony rządu, a w przylegających ulicach parkowały policyjne auta. Przed wejściem do restauracji wszyscy goście i dziennikarze zostali dokładnie sprawdzeni i do momentu pojawienia się Donalda Tuska nie mogli z lokalu wyjść. Oczekiwanie przedłużyło się o dobre 30 minut.
W tym czasie na bulwarze zgromadzili się przypadkowi przechodnie, sympatycy PO oraz młodzież – głównie II LO. To uczennica tej szkoły, córka byłego działacza Ruchu Młodzieży Niezależnej Kazimierza Sokołowskiego Maria zapytała Donalda Tuska, dlaczego udaje patriotę, a jest zdrajcą Polski. Pojawił się także transparent Solidarności Walczącej z napisem „nasz prezydent Lech Kaczyński”.

Po incydencie z licealistką, gorzowianie usłyszeli z ust premiera:
– Widzę, że macie duże poczucie humoru – i więcej go nie zobaczyli. Po oficjalnym powitaniu w restauracji, marszałek Elżbieta Polak wyraziła szczęście z możliwości przedstawienia premierowi wspaniałych ludzi z Gorzowa, którzy „robią dobrą robotę dla Polski i dla regionu”, wojewoda Ostrouch nalał milczącemu gościowi kawę, a po trzech minutach dziennikarze zostali wyproszeni. Nie usłyszeli choćby jednego zdania z ust premiera, nie mogli o nic zapytać.

Wśród tych, których zaproszono na spotkanie z Donaldem Tuskiem, byli m.in. szefowie jednostek kultury: Bogusław Dziekański, Edward Jaworski, Jan Tomaszewicz, Wojciech Popek, Małgorzata Pera, grupa reprezentująca Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki z prezesem Piotrem Dębickim, dyr. ds. lecznictwa Adamem Ostrowskim, ordynatorem kardiologii Wojciechem Supińskim i ortopedii Krzysztofem Chrobrowskim, byli aktorzy, działacze polityczni, parlamentarzyści.

W czasie spotkania rozmawiano m.in. o problemach linii kolejowej, o finansowaniu Filharmonii Gorzowskiej, a także o sprawach przedsiębiorców, głównie kooperujących z Niemcami oraz kwestii wprowadzenia euro.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że wróci do Gorzowa za tydzień.

– Rzeczywiście, padła taka deklaracja. Jeśli pan premier przyjedzie, myślę, że wtedy sensowniej byłoby zamiast dziękować za to, co zrobił, poprosić o wsparcie i pomoc w sprawach dla nas ważnych na przyszłość – powiedział prezes Piotr Dębicki.

Tekst i foto Hanna Kaup

Fotorelacja:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2014-05-22_w_gorzowie__wizyta_premiera_tuska,

Dodaj komentarz:

Przebudowa Spichrzowej

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>

UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami

80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>

Remont schodów

Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>

Obchody 900-lecia jubileuszu

W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>

Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>

internat wybudowano dzięki pieniądzom przekazanym z rządu pisu warto podkreslić

podobnie jak szkołę muzyczną i plastyczną przy kwar <czytaj dalej>

przypominam że bolek miał koszulke z napisem "demokracja" i udzielał z nią wywiadów w "miami" za setki tysięcy zł pensji.<czytaj dalej>