Wspólne biesiadne spotkanie, upominki, konkursy z nagrodami i tańce – tak wyglądał VI Powiatowy Dzień Sołtysa zorganizowany 23 lutego w Witnicy.

W Polsce święto sołtysa przypada 11 marca. Starosta powiatu gorzowskiego Agnieszka Chudziak nieco wcześniej zaprosiła na uroczyste spotkanie 101 sołtysów z siedmiu podległych jej gmin. W piątkowe popołudnie w Sali Parkowej w Witnicy czekały na nich pięknie zastawione stoły, upominki i wiele niespodzianek, łącznie z medalami za długoletnią służbę.

Sołectwo jak własny ogródek
– Sołtysi to aktywiści, ludzie pasji, lokalni liderzy – podkreślała starosta Agnieszka Chudziak. – Trzeba ich doceniać, bo mieszkańcy często przychodzą do nich z problemami: a to woda, a to dziura w drodze. Oni są łącznikami między mieszkańcami sołectwa a samorządem. Bardzo rzadko doceniani, tym bardziej my samorządowcy powinniśmy im podziękować za tę służbę na rzecz społeczności lokalnych.

Według wójt gminy Bogdaniec Krystyny Pławskiej sołtys to osoba, dla której sołectwo jest przedłużeniem własnego ogródka i domu rodzinnego.

– Przecież on dba o to, by było ładnie, estetycznie i kolorowo, czyli tak jak w ogródku. Dba, by każdy był zaopiekowany, nikt nie został odsunięty na bok, by miejsce w tym sołectwie znalazło i małe dziecko, i senior – jak w domu rodzinnym – tłumaczy, dodając. – Niestety, jak w życiu, nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich i ten problem dotyka sołtysów. Ale oni nie zrażają się. 34, 25, 23 lata pracy świadczą o tym, że można to robić, jeśli jest w nas upór, chęć działania na rzecz drugiego człowieka, zabezpieczania jego potrzeb i niezrażania się tym, że niektórzy są niezadowoleni, że nam powiedzą przykre słowo. To też umiejętność przebaczenia temu mieszkańcowi i dalej czynienie dobra. Za to ich cenię, kocham, szanuję i gratuluję, że podejmują te wyzwania, bo praca w środowisku, z ludźmi, nie jest łatwa. Życzę im, żeby dawała efekty, by zawsze na ich drodze byli mieszkańcy, którzy chcą się łączyć, pomagać i mówić o tym, że gmina, sołectwo, to jest nasze miejsce na ziemi i o nie powinniśmy zadbać. Oni właśnie o to miejsce dbają.

Medale za długoletnią służbę
W czasie piątkowego spotkania sołtysi z najdłuższym stażem zostali uhonorowani medalami, które wręczył prezes Lubuskiego Stowarzyszenia Sołtysów Edward Jednoszewski. Najwięcej, bo pięć osób wyróżniono właśnie z gminy Bogdaniec. To panie: Barbara Knap – 34 lata na stanowisku sołtysa i Grażyna Błażejczyk - 25 lat oraz panowie: Bronisław Wiącek – 34 lata, Adam Bednarski – 25 lat i Edmund Kruszewski – 23 lata.

– Są też takie osoby, które już dochodzą do 20 lat w zarządzaniu sołectwem, a to świadczy o tym, że sprawdzają się w środowisku, a działania, które podejmują, jednoczą ludzi, ludzie dalej im ufają i chcą, by sprawowali ten mandat – podkreśla wójt Krystyna Pławska. – Oczywiście, czasami też wątpią, po prostu mają dość, więc trzeba dużo trudu i przekonywania, by chcieli się tej pracy podjąć.

Fakt, że bycie sołtysem to najpoważniejsza rola, z jaką się do tej pory zmierzył, potwierdza Bartosz Arkit z Chwałowic.

– Ciężko jest pogodzić wszystkich mieszkańców i ich potrzeby. Ale przede wszystkim rozmowa prowadzi do konsensusu. Inaczej nie można – dodaje.

"Prezent urodzinowy” i nie tylko
Władze samorządowe czują potrzebę doceniania sołtysów i z tego powodu przed kilkoma laty była starosta Małgorzata Domagała zapoczątkowała powiatowe obchody święta, a Krystyna Pławska i Monika Wilk napisały hymn na ich cześć. Każdego roku gmina Bogdaniec organizuje swoim sołtysom kolejne niespodzianki. W tym jest to wyjście do Teatru im. J. Osterwy na spektakl „Prezent urodzinowy”.

– Później czeka nas wspólna kawa, szarlotka na ciepło i upominek, który nie zwiędnie, a będzie przypominać, że zostali w tym dniu uhonorowani, bo są dla nas bardzo ważni – mówiła Krystyna Pławska.

Kiedy ze swoim zastępcą Rafałem Deptułą wręczyła sołtysom bilety do teatru na farsę w reżyserii Jerzego Bończaka, obdarowani nie kryli zadowolenia, że obejrzą komedię omyłek, której akcja toczy się w londyńskim hotelu, w dwóch apartamentach, pomiędzy którymi znajdują się drzwi, umożliwiające swobodne przechodzenie z jednego pomieszczenia do drugiego i stąd bohaterowie przeżywają swoiste randki w ciemno.

Szósty Powiatowy Dzień Sołtysa przyniósł ze sobą również upominki od Starosty Agnieszki Chudziak, a od senatora Władysława Komarnickiego „Poradnik radnego i sołtysa”. Poza biesiadą, były konkursy z nagrodami, tańce i zdjęcia w specjalnej sołtysowej foto-budce.

Tekst i foto Hanna Kaup


Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Przebudowa Spichrzowej

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>

UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami

80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>

Remont schodów

Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>

Obchody 900-lecia jubileuszu

W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2025					»
P	W	Ś	C	P	S	N
	1	2	3	4	5	6
7	8	9	10	11	12	13
14	15	16	17	18	19	20
21	22	23	24	25	26	27
28	29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Znowu " sami swoi". A wogóle czym oni się zajmują??? <czytaj dalej>

Tak miasto twój wójt sp...ł, że faktycznie rowerem lepiej jeździć, ale powstaje kolejne pole do....nadużyć/?/ Na początek, obowiązkowe kaski <czytaj dalej>

To proponuję jeszcze do każdego roweru, silnik odrzutowy, zestaw Wi-Fi, talerz satelitarny i co tam jeszcze w koszta można wrzucic :-) <czytaj dalej>

Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>

Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>