W pierwszy piątek lutego w Santoku odbyła się trzecia edycja spotkania władz gminy z przedsiębiorcami. To również drugi etap zainaugurowanego tydzień wcześniej w Gorzowie projektu promocji gospodarczej Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego.
- Chcemy się dziś pochwalić tym, co zrobiliśmy w roku 2017 i co będziemy robić w 2018, ale przede wszystkim pokazać przedsiębiorcom, że nam na nich zależy i są ważną częścią gminy Santok - powiedział wójt
Józef Ludniewski. - To spotkanie to kontynuacja projektu promocji gospodarczej, w którym liderem jest MOF Gorzów.
Spotkanie zaczęło się od prezentacji zadań zrealizowanych w minionym roku i omówienia inwestycji, działań i planów na nowy rok.
- Małe i średnie przedsiębiorstwa, które wy reprezentujecie, są kołem zamachowym rozwoju gospodarczego kraju i naszej gminy - powiedział do zaproszonych gości Józef Ludniewski. - Rok 2017 był bardzo dobry dla Polski, bo produkt krajowy brutto wyniósł 4,7, a spowodowały to inwestycje związane z funduszami unijnymi i dobra koniunktura gospodarcza w Europie, co przełożyło się na mniejsze bezrobocie. Okazało się, że ludzie, którzy przez wiele lat nie mogli znaleźć swojego miejsca na rynku pracy, teraz są bardzo mocno poszukiwani.
Wójt Ludniewski przypomniał, że gdy w 2014 r. rozpoczynał kadencję, zapowiedział, że najważniejszą sprawą będzie pozyskiwanie funduszy unijnych. - I tak się dzieje - dodał. - W 2016 stworzyliśmy pierwszy własny budżet i pracowaliśmy nad przygotowaniem dokumentacji. Rok 2017 był już rokiem inwestycyjnym, a 2018 uważam, że to będzie bomba inwestycyjna.
Gmina Santok jest gminą typowo rolniczą. Leży w obszarze Natura 2000 oraz Puszczy Noteckiej. Władze mają świadomość, że na wielki przemysł nie mogą liczyć.
- Za to mamy niesamowite możliwości rozwoju budownictwa jednorodzinnego i wielorodzinnego. To już się dzieje. Mamy Bermudy w Wawrowie, Janczewo, Czechów, jest napływ nowych mieszkańców do gminy, a to się przekłada na budżet - przypomniał Józef Ludniewski i podkreślił, że potencjał gminy tkwi w rozwoju MŚP oraz turystyki. - Jej fundamentem powinien być Gród Santocki, który zasługuje, by było to miejsce znane nie tylko w obszarze powiatu gorzowskiego i Gorzowa, ale całej Polski.
Wójt Ludniewski nazywa gród perłą zaniedbaną przez lata. - Teraz złożyliśmy wniosek do ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Glińskiego o nadanie temu miejscu statusu Pomnika Historii. To otworzy nam bramy do sięgania po pieniądze unijne i rządowe - podkreślił.
Porównując początek swojej kadencji do roku bieżącego, wójt zaznaczył, że w 2015 budżet gminy wynosił 24 mln zł dochodu, a 22 mln zł wydatków. Obecny dochód to 40 mln zł i 54 mln zł planowane wydatki.
- Oczywiście Ludniewski nie jest cudotwórcą. To wynika z pozyskiwania funduszy unijnych i większego wpływu z podatków - przypomniał.
Po wystąpieniu wójta, odbył się ważny dla przedsiębiorców wykład z ochrony danych osobowych, bowiem od maja zmienia się ustawa, za nieprzestrzeganie której grożą wysokie kary.
W drugiej części przyszedł czas na bankiet oraz koncert wykładowcy Małej Akademii Jazzu z Gorzowa gitarzysty
Leszka Dranickiego, który przedstawił repertuar zespołu The Beatles.
Piątkowe spotkanie z przedsiębiorcami prowadzili: dyr. Gminnego Ośrodka Kultury
Sylwia Dobrzyńska oraz sekretarz gminy Santok
Paweł Pisarek.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>