Ludmiła Żołnierkiewicz mieszka w Gorzowie od 1946 roku. W piątek 1 marca obchodziła setną rocznicę urodzin.
Pani Ludmiła urodziła się w Bychowszczyźnie, na terenie dzisiejszej Białorusi. Była najmłodszą z trójki rodzeństwa. W 1940 r. jej ojca i brata zabrało NKWD, a dziewczynkę z matką Lidią wywieziono do kołchozu na terenie dzisiejszego Kazachstanu, gdzie pracowała fizycznie.
Po zakończeniu II wojny światowej, w 1946 roku, pani Ludmiła przeniosła się do Gorzowa. Tu mieszkała już jej starsza siostra z mężem, dzięki którym rozpoczęła pierwszą pracę w szwalni. Od 1948 r. pracowała w zakładach graficznych przy ul. Młyńskiej, a następnie przez 42 lata w drukarni przy ulicy Kostrzyńskiej. Odeszła na wcześniejszą emeryturę, aby opiekować się ciężko chorą matką.
Pani Ludmiła doczekała się czworga wnucząt i czworga prawnucząt. Jej córka Lidia zmarła w wieku 36 lat.
W dniu setnych urodzin jubilatka odebrała życzenia od władz miasta.
redakcja
Foto Jan Wojtanowski
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>