29XI2020.
Jak podaje Słownik symboli, kot symbolizuje m.in.: słońce, księżyc, czary, magię, ciemność, śmierć, wróżbę, okrucieństwo, drapieżność, zdradę, chytrość, nerwowość.
W średniowiecznej Europie był symbolem fałszu, siedliskiem diabła, przyjacielem czarownicy, uczestnikiem sabatów. W związku z tym koty torturowano i palono, znęcano się nad nimi, aby wypędzić z nich szatana.
Kot ilustruje dziś moje kalendarium, bo – czytając liczne wypowiedzi na temat szczepionki przeciw covid 19 – nie mogę oprzeć się wrażeniu, że po trosze wracamy do czasów średniowiecza.
Ludzie, którzy mało mają wspólnego z wykształceniem medycznym, wypowiadają się niczym mędrcy, ale w ich wypowiedziach nie ma argumentów merytorycznych. Często piszą: „i to są fakty”, po prostu tych faktów nie podając. Popularnym „argumentem” jest również przyrównanie tych, którzy nie podzielają ich zdania, do stada baranów. Jednym słowem, w XXI w. na naszych oczach odprawia się swoiste czary, wywołuje diabła, wierzy w ciemność, wróży kolejny koniec świata i przekonuje, że „oni” czyhają na nasze życie i szykują nam okrutny los. Przy tym, we wszystkich wpisach daje się odczuć ogromną nerwowość.
Dlatego dzisiaj przytoczę schemat funkcjonowania osoby z grupy „anty”, czyli tzw. denialisty. Denializm jest formą irracjonalnego odrzucania fundamentalnej i merytorycznej wiedzy. Autorem schematu jest lekarz, popularyzator wiedzy medycznej, działacz społeczny w obszarze ochrony zdrowia Bartosz Fiałek.
Osoba z grupy „anty”:
1. Uważa, że wpadła na trop wielkiego spisku, światowej sensacji.
2. Internetowa sztuczna inteligencja podsuwa jej - zgodnie z wyuczonymi algorytmami - wiadomości zawierające teorie spiskowe – wszak celem jest jak najdłuższe utrzymanie aktywności danego użytkownika w sieci, czyli podpowiadanie najbardziej ciekawych dlań informacji.
3. Bazą wiedzy stają się bardzo proste do zrozumienia, niezmiernie atrakcyjne teorie spiskowe oraz filmy z żółtymi napisami.
4. Tak uzbrojony człowiek „anty” wyrusza na wojnę z wiedzą.
5. Po drodze poznaje podobnych do siebie osobników.
6. Następuje wymiana pozyskanych z Internetu linków do treści (których prawidłowa interpretacja z powodu – często – braku fundamentalnej wiedzy, jest niemożliwa) oraz decyzja o stworzeniu wspólnych grup - najczęściej o fundamentalnej zasadzie: myśl samodzielnie/włącz myślenie.
7. Na tym etapie osoby posiadają już: informacje prasowe, filmy z żółtymi napisami i grupę analogicznie myślących osobników - nastaje więc era konieczności oparcia swych tez o nazwiska z tytułami naukowymi.
8. Dzięki dezinformacji, w grę wciągnięci zostają niczego nieświadomi naukowcy albo zupełnie świadomi quasi-naukowcy.
9. Rozpoczyna się proces walki na fakty z ludźmi nauki, na który składają się następujące poziomy:
a) pokazywanie ludziom nauki swoich materiałów,
b) podważanie wiedzy ludzi nauki,
c) powoływanie się na kłamliwe treści podpisane „utytułowanymi” naukowcami,
d) wyśmiewanie ludzi nauki,
e) negowanie badań/faktów przedstawianych przez ludzi nauki,
f) nieadekwatne i nielogiczne wyolbrzymianie argumentów potwierdzających swoją rację w stosunku do racji ludzi nauki,
g) negowanie źródeł badań przedstawianych przez ludzi nauki (skompromitowane/przekupione),
h) podawanie ostatecznego argumentu – „to zobaczymy za 10 lat, cwaniaku”.
10. „Wypierd...”, „Ile Ci płacą?”, „Zgiń śmieciu”, „Zaszczep swoje bękarta”, „Jesteś mordercą”, „Spierd... naziolu” i tak dalej.
10. pozycja jest odzwierciedleniem zapisków Artura Schopenhauera w „Erystyce, czyli sztuce prowadzenia sporów”, gdzie argumentum ad personam – czyli argument wymierzony w drugą osobę (jak te, podane w nawiasach) – jest ostatnim sposobem nieuczciwej argumentacji, który stosowany jest w przypadku wyczerpania wszystkich metod używanych w celu wygrania sporu argumentacją merytoryczną.
Hanna Kaup
« | maj 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |