Rozmowa z dyrektorem Teatru im. Juliusza Osterwy Janem Tomaszewiczem
DziewiÄ…ty rok dyrektoruje pan Teatrowi im. J. Osterwy w Gorzowie. Jak przez ten czas zmieniÅ‚ siÄ™ sam obiekt, który pan zastaÅ‚?
– Rokrocznie – w miarÄ™ pozyskiwanych Å›rodków z ministerstwa, UrzÄ™du MarszaÅ‚kowskiego czy funduszy europejskich – realizowaÅ‚y siÄ™ jakieÅ› poprawki. Tak powstaÅ‚a Scena Letnia, tak zostaÅ‚ wybudowany magazyn, czyli kieszeÅ„ tylna w scenie dużej Teatru Zimowego, tak – wymagane dla komfortu widza – nawiew i klimatyzacja. PowstaÅ‚a jeszcze scena obrotowa i przebudowaliÅ›my caÅ‚y dach. LiczyÅ‚em, że na rewitalizacjÄ™ dostaniemy coÅ› ze Å›rodków LRPO, które byÅ‚y w zasiÄ™gu rÄ™ki, ale inaczej zostaÅ‚y rozdysponowane. Szkoda tylko projektu rewitalizacji, który kosztowaÅ‚ 200 tys. zÅ‚, bo obiekt trzeba remontować. On wymaga wymiany caÅ‚ej stolarki, zrobienia caÅ‚oÅ›ci prac, które już bÄ™dÄ… tworzyÅ‚y harmoniÄ™. Marzy mi siÄ™, żeby zrealizować plany zagospodarowania przestrzennego naszego parku teatralnego. To piÄ™kna przestrzeÅ„ i można by coÅ› z niÄ… zrobić. No wiÄ™c, plany sÄ…, a ja jestem dobrej myÅ›li, że doczekamy ich realizacji.
Kiedy pan myśli o minionych latach, co pana napawa największą satysfakcją i zadowoleniem?
– Na pewno liczba przychodzÄ…cych do teatru mieszkaÅ„ców Gorzowa. To coÅ› niesamowitego. ProszÄ™ mi wierzyć, że spotykajÄ…c siÄ™ z mieszkaÅ„cami po codziennych spektaklach czy Gorzowskich Spotkaniach Teatralnych albo Scenie Letniej czujÄ™ siÄ™ szczęśliwy, bo to znaczy, że ten oÅ›rodek kulturotwórczy, który tu funkcjonuje, przekazuje nie tylko tezy i zaÅ‚ożenia dydaktyczne czy pedagogiczne – jeÅ›li chodzi o mÅ‚odzież, ale też dzieli siÄ™ wrażliwoÅ›ciÄ… z dorosÅ‚ym widzem. To jest moje najwiÄ™ksze osiÄ…gniÄ™cie. Nie tak dawno byÅ‚em na bardzo dobrym spektaklu w bardzo dużym mieÅ›cie i bardzo niewygodnie siÄ™ czuÅ‚em, bo nas na widowni byÅ‚o mniej niż aktorów na scenie. I to jest niezrÄ™czne. Wiem to, bo sam jestem aktorem. Nigdy, na szczęście, nie doznaÅ‚em tego i nasi aktorzy też, ale tak siÄ™ zdarza.
Muszę podkreślić, że jestem dumny z młodych ludzi. Wiele razy powtarzałem, że młodzież wyedukowana przez nas, przygotowana do dzielenia się dojrzałym spojrzeniem na sztukę czy zdarzenie artystyczne, wyjeżdża stąd i tę gotową wrażliwość przekazuje w innych miastach. Szkoda mi tego, ale cudowne jest też, że ona nie przynosi nam wstydu. To są ambasadorowie naszego miasta i to też jest forma promocji. Ale tego nikt nie zauważa.
Proponuje pan różnorodny repertuar, od bajek dla dzieci, przez lektury szkolne, po teatr dla dorosÅ‚ych. Ostatnia premiera pokazana z okazji MiÄ™dzynarodowego Dnia Teatru „Krzyk” to monodram w wykonaniu Marzeny Wieczorek, poruszajÄ…cy bardzo trudny problem zÅ‚ego dotyku. Co zrobić, by odbiorca chciaÅ‚ na to przedstawienie przychodzić?
– Po pierwsze, chcÄ™ podkreÅ›lić, że nadszedÅ‚ moment, żeby Marzena pokazaÅ‚a swojÄ… doskonaÅ‚ość zawodowÄ…, wrażliwość i wielki warsztat, którego nie widać, gdy gra w dużym zespole. To dla niej niesamowite wyzwanie. SzukaÅ‚em takiego tematu, by ona potrafiÅ‚a go przekazać. ZnaleźliÅ›my materiaÅ‚ wÅ›ród problemów, które zwykle sÄ… zamiatane pod dywan. Tak jest również ze sprawami dotyczÄ…cymi mÅ‚odzieży trudnej. Teraz, kiedy mamy demokracjÄ™ i możemy zacząć na ten temat rozmawiać, odbieramy to bardzo niezrÄ™cznie. Ja nie chciaÅ‚bym nikogo zachÄ™cać do oglÄ…dania tego spektaklu, ale uważam, że każdy powinien go obejrzeć. Bo to spowoduje, że choć przez sekundÄ™ obudzÄ… siÄ™ refleksje, czy może u nas za Å›cianÄ…, w naszej grupie spoÅ‚ecznej, w domu, wieżowcu, ten problem jest? Zastanowimy siÄ™, czy rzeczywiÅ›cie oczy dziecka nie sÄ… przepojone strachem, wstydem i czy nie należy o tym mówić. Ja nie chcÄ™ robić z tego nie wiadomo jakiej sztandarowej propagandy, ale ze spokojem i rozwagÄ… zaznaczyć, że takie sytuacje siÄ™ zdarzajÄ… i w rozwiniÄ™tym spoÅ‚eczeÅ„stwie na zachodzie, i w naszym, w którym dopiero ksztaÅ‚tujÄ… siÄ™ grupy spoÅ‚eczne. Mówimy o wyższych, ale my ich jeszcze nie mamy. Tzw. tradycyjne dobre pochodzenie z okresu miÄ™dzywojnia już zanikÅ‚o. Teraz nowÄ… strukturÄ™ spoÅ‚ecznÄ… kraju tworzÄ… nie pokolenia urodzone w l. 50. czy 60., ale w 80. i 90.
Choć na poczÄ…tku roku pojawiÅ‚y siÄ™ zawirowania wokóÅ‚ Sceny Letniej, to dziÅ› wiemy, że pieniÄ…dze siÄ™ znalazÅ‚y i na wakacyjne spektakle zaprosi pan miÅ‚oÅ›ników Melpomeny. Jakie nazwiska pojawiÄ… siÄ™ tym razem?
– Na pewno scenÄ™ otworzy Artur BarciÅ›, bo przyjÄ…Å‚ zaproszenie. BÄ™dzie Hania ÅšleszyÅ„ska. MyÅ›lÄ™, że czasowo ukÅ‚ada sprawÄ™ Marek Siudym, by zagoÅ›cić ze spektaklem. ChciaÅ‚bym zaznaczyć, że w tym roku zapraszam moich przyjacióÅ‚ i oni przyjeżdżajÄ…, bo szanujÄ… gorzowskÄ… publiczność, a Å›rodki finansowe, jakie mamy na ScenÄ™ LetniÄ…, nie wystarczyÅ‚yby nawet na zrealizowanie poÅ‚owy zamierzeÅ„. Musimy pamiÄ™tać, że w tych 105 tys. zÅ‚, które otrzymaliÅ›my od miasta, to jest zapÅ‚acenie za zadaszenie, caÅ‚Ä… obsÅ‚ugÄ™, za miesiÄ…c pracy przy 15 spektaklach, które musimy obsÅ‚użyć. Ale cieszmy siÄ™ tym, co mamy. Ja chciaÅ‚bym, żebyÅ›my pokazali również naszych gorzowskich artystów i aktorów. ZaczÄ…Å‚em rozmawiać z paniÄ… dyrektor szkoÅ‚y muzycznej, żeby pokazać wspaniaÅ‚ych mÅ‚odych ludzi, grajÄ…cych standardy jazzowe, by pokazać to na scenie. Przecież przed gwiazdami telewizyjnymi niech zagrajÄ… mÅ‚odzi ludzie tak, jak byÅ‚o w ubiegÅ‚ym roku z Piotrkiem Sawickim i Waldkiem Malickim. To jest przeżycie dla nich. Warto takie rzeczy robić i ja bym chciaÅ‚ to kontynuować.
A co dalej w repertuarze? Jakie nowości?
– Na DzieÅ„ Dziecka bÄ™dziemy wystawiać premierÄ™ „ZÅ‚otej kaczki”. Każdy zna tÄ™ legendÄ™ warszawskÄ… o przesÅ‚aniach dla mÅ‚odego widza. MuzykÄ™ napisaÅ‚ Piotr Rubik, jeszcze dopisuje niektóre utwory, bo poznaÅ‚ walory gÅ‚osowe niektórych aktorów, wiÄ™c – choć to czÅ‚owiek różnie, bardzo kontrowersyjnie odbierany – po rozmowach ze mnÄ… bardzo fajnie podchodzi do spektaklu. MyÅ›lÄ™, że jeszcze w tym sezonie zaczniemy próby do Tanga Mrożka. Tu chciaÅ‚bym rozmawiać z wydziaÅ‚em UrzÄ™du Miasta ds. spoÅ‚ecznych, by pokazać to w kampanii Obudź siÄ™, bo przecież sÄ… tam aspekty prorodzinne. W sferze moich marzeÅ„ sÄ… spotkania teatralne, a do przyszÅ‚ego sezonu muszÄ™ podchodzić spokojnie, bo to jest mój ostatni sezon. KoÅ„czy siÄ™ mój kontrakt, wiÄ™c muszÄ™ siÄ™ ze wszystkiego rozliczyć.
Dziękuję.
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>PrzebudujÄ… Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostajÄ…
„ZostajÄ™!” to hasÅ‚o nowej kampanii promujÄ…cej Gorzów, która ma zwrócić uwagÄ™ na zalety naszego miasta, dziÄ™ki którym jest ono doskonaÅ‚ym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>