Dramat i masakra. Komentarze w takim duchu pojawiają się pod filmikiem "Mix najśmieszniejszych spotów wyborczych" opublikowanym przez www.polska.newsweek.pl. Jest tam i Gorzów. Niestety.
Kiedy poważny ogólnopolski portal opublikował filmik z udziałem obecnie rządzącego miastem i jego komitetu wyborczego, kiedy śmieje się z tego już cała Polska, publikacja na takim portaliku jak www.egorzowska.pl jest tylko nikomu nieszkodzącym odnotowaniem faktu. A fakt jest taki, że to, co widzieliśmy w wykonaniu drużyny
Tadeusza Jędrzejczaka i jego samego w roli głównej, to najgorszy z możliwych poziom. Wystarczy cytat z dwóch pierwszych komentarzy pod filmikiem.
qqruzNIK napisał: "To pokazuje jak głupie jest polskie społeczeństwo. My zasługujemy na to aby być biedni. Nikogo nie interesuje program czy przyszłość która go czeka pod rządami danego kandydata. Ludzie zagłosują na największego pajaca, który najbardziej wpadnie w oko. Dlatego nie ma na kogo głosować, bo startują same cwane pajace".
Natomiast
realista dodał: "(...) 21 wiek a ludzie mają mentalność człowieka z ery kamienia łupanego..."
Należy się spodziewać, że wkrótce temat podchwyci jakiś ogólnopolski program telewizyjny. Obejrzyjcie sami.
http://polska.newsweek.pl/mix-najsmieszniejszych-spotow-wyborczych-wideo-newsweek-pl,film,350925.html
redakcja
foto www.polska.newsweek.pl
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>