Sensacyjna porażka Stali z beniaminkiem
Po sześciu miesiącach przerwy, 3 kwietnia żużlowcy zainaugurowali w Rzeszowie sezon ligowy. W pierwszym meczu Caelum Stal Gorzów spotkała się na wyjeździe z drużyną PGE MARMA Rzeszów. Miała wygrać z beniaminkiem, a poniosła porażkę 50:39.
Spotkanie zapowiadało się niezwykle emocjonująco i miał to być zwycięski mecz dla Gorzowa. Trener MARMY Dariusz Śledź zapewniał, że będą walczyć o wejście do pierwszej czwórki, choć mają świadomość, że są od nich silniejsi.
– Zespół z Gorzowa wygląda mocniej i jest faworytem meczu – mówił, a trener Stali Czesław Czernicki chwalił przygotowanie toru. Miało więc być obiecująco. Miało. Niestety, już pierwszy bieg przyniósł wykluczenie Pawła Zmarzlika, który nie zdążył na start.
Inauguracyjny wyścig zaczęli juniorzy: Łukasz Kret, Dawid Lampart i Łukasz Cyran, bez wykluczonego Zmarzlika. Niestety, zaraz po pierwszym okrążeniu drugi junior Stali Łukasz Cyran, nie opanował motocykla i upadł przed łukiem. Przyznał potem, że popełnił błąd, bo za mocno wszedł w krawężnik.
Tak, jak się zaczęło, tak się skończyło. MARMA objęła zwycięstwo po pierwszym biegu i ani na moment nie oddała prowadzenia. Gorzowianie cały czas popełniali błędy, które skrzętnie wykorzystywali przeciwnicy. Z kolei zawodnicy Stali zaprzepaścili każdą sprzyjającą im sytuację, jak choćby w 12. biegu po upadku Kreta.
Sensacją spotkania była postawa mistrza świata Tomasza Golloba, który dwa razy - w 13. i 15. biegu wjechał na metę jako ostatni. A zaczęło się od siódmego biegu, w którym kapitan żółto-niebieskich przegrał przepychankę na starcie z trzykrotnym mistrzem Wielkiej Brytanii Ch. Harrisem i nie zdołał już go wyprzedzić.
W tym samym biegu liczyliśmy na wygraną. Niestety, i tym razem nie wykorzystaliśmy sytuacji. Paweł Zmarzlik, po błędzie na pierwszym łuku czwartego okrążenia, upadł i kolejny bieg zakończył się tylko remisem.
Także wyścigi nominowane nie spowodowały zmniejszenia różnicy punktowej. Po 13 biegach przegrywaliśmy dziewięcioma punktami 43:34.Ostatnie dwa biegi miały zdecydować o rozmiarach zwycięstwa beniaminka nad jednym z głównym faworytów.
Do 14. biegu nominowano z MARMY: Kuciapę i Okoniewskiego, a do 15. - Harrisa i Crumpa. Ze Stali odpowiednio: Zagara i Golloba - jako rezerwę taktyczną - oraz Petersena i Golloba.
Po upadku w 14. biegu Okoniewskiego, wygrał Gollob przed Kuciapą i Iwersenem. Było 4:2 dla gorzowian, czyli 45:38.
Finał należał już do rzeszowian. Niemiłą niespodzianką była znów ostatnia pozycja Golloba. Nasi najsilniejsi zawodnicy - Pedersen i Gollob przegrali 5:1.
Wynik meczu 50:39 okazał się sensacyjną przegraną, której nikt się nie spodziewał.
Drużyny walczyły w składach:
Caelum Stal Gorzów:
1 Nicki Pedersen, 2 Matej Żagar, 3 Hans Andersen, 4 Niels Christian Iwersen, 5 Tomasz Gollob oraz juniorzy: 6 Paweł Zmarzlik, 7 Łukasz Cyran.
PGE MARMA Rzeszów:
9 Chris Harris, 10, Matej Ferjan, 11, Rafał Okoniewski, 12 Maciej Kuciapa, 13 Jason Crump oraz juniorzy: 14 Łukasz Kret, 15 Dawid Lampart.
mc'kas
3 kwietnia 2011 17:53, admin ego
Dodaj komentarz:
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek
<czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ...
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane,
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże.
<czytaj dalej>