Wciąż trwają protesty rolników. 6 marca odbyły się też w Warszawie. Niestety, nie wyglądały tak, jakby sobie tego prawdziwi rolnicy życzyli. Pojawili się prowokatorzy.
Publikujemy oświadczenie rzecznika protestu na S3
Romana Waszczyka.
"Wielu rolników z protestu rolników na S3 węzeł Myślibórz obejmującego trzy powiaty: gryfiński, myśliborski, pyrzycki oraz delegacja protestu brali udział w dzisiejszym (6 marca –
dop. red.) proteście w Warszawie.
Liczyliśmy, że będzie to wielki protest pokojowy rolników, myśliwych i innych grup, które dołączyły do protestu rolników. Jednak pewna grupa prowokatorów (trudno uwierzyć, że mogliby to być rolnicy) zakłócała od samego początku przebieg zgromadzeń. Nie utożsamiamy się z bójkami z policją, przemocą, dewastowaniem infrastruktury ani obrazem i formą protestowania, które każdy z nas mógł zobaczyć w relacjach na żywo spod Sejmu.
Jesteśmy zdenerwowani i rozgoryczeni, że ktoś próbuje zmarnować ogromny wysiłek i pracę, którą rolnicy, grupy, związki, organizacje i wszystkie osoby zaangażowane w protesty wykonują każdego dnia. Od początku działamy na podstawie legalnych zgłoszeń zgromadzeń, szanujemy prawo i zasady współżycia społecznego.
Współpracujemy z policją, innymi służbami i urzędami, aby protesty były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców i kierowców oraz jednocześnie jak najmocniej oddziaływały na Rząd RP I innych decydentów władnych odnośnie do realizacji naszych postulatów.
Pragniemy, by nie tylko na wiecach, ale przede wszystkim na co dzień urzeczywistniało się zdanie „Chłopi razem!”.
Wierzymy, że problemy należy rozwiązywać przede wszystkim przez dialog i konstruktywne negocjacje zmierzające do zawarcia dobrego dla rolników i rolnictwa porozumienia, gwarantującego realizację naszych postulatów.
Z niecierpliwością oczekujemy na sobotnie spotkanie z premierem i konkrety ze strony Rządu RP.
Widzimy nastroje wśród całej społeczności rolniczej, ogromne zniecierpliwienie i rozgoryczenie rolników z powodu długotrwałej bezczynności rządzących w Polsce i Europie. Nie zależy nam na eskalacji napięcia, ale na konstruktywnym rozwiązaniu problemów, przez które dzisiaj stoimy na skraju bankructwa".
Roman Waszczyk
rzecznik protestu na S3
Foto ilustracyjne Wikipedia
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>