Hanna Kaup BLOG
Przydawka w zdaniu. Wlkp. w skrócie
Nie milkną dyskusje na temat zmiany nazwy Gorzów Wielkopolski na Gorzów. Odbyły sie w sprawie dwie debaty. Na pierwszej z nich prof. Elżbieta Skorupska-Raczyńska wielokrotnie powtórzyła, że "Wielkopolski" to przydawka. Za nią powtórzyli to dziennikarze innych redakcji. Kilka dni temu zadzwoniła do mnie Alina Czyżewska z prośbą o wyrażenie stanowiska w tej sprawie. Podzieliłam jej pogląd, że przydawkę stosujemy w rozbiorze logicznym zdania, a przymiotnik w gramatycznym i potwierdziłam, że i mnie razi to nadużycie w toczącej się dyskusji. Dyskusji właśnie, a więc w mowie, nie zaś na piśmie i nie w celu badania funkcjonalności wyrazów.
Dyskusja przeniosła się na portal społecznościowy. Radio Gorzów uznało, że sprawę trzeba rozstrzygnąć i poprosiło o wyjaśnienie prof. Skorupską-Raczyńską. Tłumaczenie - w moim odczuciu - było dość zawiłe, ale ostatecznie pani profesor zgodziła się z Aliną Czyżewską, że o przydawce mówimy w przypadku analizy składniowej, czyli tzw. rozbioru logicznego zdania, a o przymiotniku - w przypadku analizy gramatycznej.
Ja, gwoli wyjaśnienia dodam, że analizując funkcję wyrazów w zdaniu, podmiot - o którym wspomniała pani profesor w wypowiedzi dla radia - może być wyrażony więcej niż jednym wyrazem. Kiedy? Ano, gdy jest nim zestawienie, czyli nierozdzielne połączenie wyrazów, funkcjonujące jako jedna nazwa.Tak jest z maszyną do pisania czy Rudą Śląską. Tak też powinniśmy traktować i Gorzów Wielkopolski.
Odbiorcy wypowiedzi pani profesor w czasie debaty mogli zostać wprowadzeni w pewną konsternację, bowiem na co dzień mówimy o przymiotniku, a przydawkę - jak świat światem i szkoła szkołą - zostawiamy właśnie do analizy w czasie lekcji języka polskiego czy wykładu o gramatyce tegoż.
Dyplomatycznie kwestię użycia przydawki rozstrzyga sam prof. Jan Miodek, do którego - jako do autorytetu - zwróciłam się z prośbą o komentarz.
"Szanowna Pani Redaktor! Nie ma przegranego w tym sporze, bo każdy przymiotnik - określenie rzeczownika - w rozbiorze logicznym (składniowym) nazywany jest przydawką" - napisał w mailu. Z czym zgdazamy się wszyscy.
Jednakże w tej wypowiedzi chcę odnieść się do innej części wykładu prof. Elżbiety Skorupskiej-Raczyńskiej, która w czasie tej samej debaty powiedziała (mam nadzieję, że mnie pamięć nie myli), że nie ma czegoś takiego jak skrót "Wlkp.". I ta teza wprowadziła mnie w poważną konsternację. Przez wiele lat uczyłam, że w przypadku skracania nazwy Gorzów Wielkopolski, jedynie poprawną formą jest właśnie "Wlkp." A tu usłyszałam, że nie? I o tę kwestię również zapytałam prof. Jana Miodka. Z ogromną ulgą przyjęłam wyjaśnienie, w którym napisał:
"A skrót od przymiotnika wielkopolski (Wielkopolski) zapisujemy z kropką po "p"; wlkp., Wlkp.".
Bardzo panu profesorowi dziękuję za szybką reakcję. Nie muszę chyba zwracać uwagi szanownych Czytelników, że sam Jan Miodek w ostatnim zdaniu - odnosząc się do słowa "Wielkopolski" - użył jednak "przymiotnika".
Hanna Kaup
Foto Wikipedia Michał Obiegło
3 lutego 2016 18:06, Hanna Kaup
Dodaj komentarz:
Komentarze:
Niech skorupska raczynska sie nie waży zmieniac nazwy miastu tsknjak oszpecila nazwe pwsz a teraz chce akademii.
Ludzie juz glosowali w spr zmiang nazwy w referendum i 3 do 1 byli na nie. Wiec po co powtarzac historie?
Anonim_1418, 04.02.2016, 02:47, 37.152.19.141 ##
Bicie piany. A temat główny w odstawce.
Anonim_8196, 04.02.2016, 07:53, 213.109.32.2 ##
Ręce opadają. Jak można każdy temat położyć czczą gadaniną na tematy sześciorzędne. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, czy zostawić czy odrzucić drugi człon w nazwie miasta. A nie filozofować na tematy, w których nie ma nawet zgodności czy jasności wśród filologów. Ale nie, teraz ,,5 minut" na bezsensowne spory i zawracanie głowy prof. Miodkowi. Ps. A co, gdyby prof. Miodek w ostatnim zdaniu użył jednak określenia ,,przydawka"? Matko, zgadzam się z wpisem powyzej - bicie piany.
Anonim_2328, 05.02.2016, 17:13, 188.146.131.173 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>
Anonim_2289:
A synowiec tam po co w radzie miasta skoro nie chodzi na sesje.
Paluch po tak durni mieszkańcy wybrali
Jeszcze wierchowicza brakuje tylko d
<czytaj dalej>
Anonim_2289:
Grochówki żadnej tam nie widziałem tylko długa kolejkę po watę cukrową.
Nowy wojewoda nowe porządki.
<czytaj dalej>
Anonim_2289:
Nie ma w Polsce wojska. Piknik 3majowy tylko to dowiódł żadnego czołgu ja płaci grunwaldzkim, bo wszystkie oddaliśmy Ukrainie. 2 taki i 2 Pilice
<czytaj dalej>
Anonim_6589:
Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu
<czytaj dalej>