poniedziałek 6 maja 2024     Judyta, Jan, Jurand
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
"Zemsta" w Roku Fredrowskim
eGorzowska - 12392_dm7r4swjRRHzuZwveeoB.jpg14 lat dzieli nas – bywalców Teatru im. J. Osterwy w Gorzowie – od ostatniej premiery Fredrowskiej „Zemsty”. W 2009 reżyserował ją Andrzej Rozhin. I wówczas, i dziś, i po każdej innej, wychodzący pytali, pytają i pytać będą: „No i jak?”

No i jak? Ano tak, że od sobotniego wieczora 11 marca, sypią się pochwały w kierunku realizatorów i wykonawców przedstawienia z reżyserem Andrzejem Ozgą na czele. „Super. Bomba. Wspaniale. Rewelacja. Bardzo dobry spektakl. Cudowny wieczór ze sztuką”, itd., itp. Ja bym podpisała się pod stwierdzeniem „Mnie się podobało”. To oczywiście oznacza, że nigdy nie jest tak, by nie mogło być lepiej.

Absolutnie na wyróżnienie zasługuje kreacja aktorska Rejenta Milczka, którą stworzył Przemysław Kapsa. Konsekwentna od początku do końca, oddająca charakter bohatera, mającego jakieś nadprzyrodzone kontakty z Najwyższym, o czym świadczą świetnie podkreślone sceny ze słynnym zdaniem: „Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba”, po którym za każdym razem uderza piorun i słychać groźny grzmot, a na twarzy Milczka jawi się szelmowski uśmieszek. Tak więc w Milczku wszystko było super, by zacytować sobotnie zachwyty. I chyba przez tę wyjątkowo spójną i świetnie zagraną postać, widać nierówność przedstawienia.

Salwy śmiechu, które z widowni wybuchały po partiach Papkina – momentami wręcz brawurowo zagrał go Jan Mierzyński – pokazały pokłady ogromnych możliwości naszego aktora. Bardzo udanie wcielił się w tę poczciwą acz komiczną postać ze wszystkimi jej reakcjami i śmiesznościami. Za to wyjście poza siebie należy się głęboki ukłon. Gdyby jeszcze to wyjście udało się utrzymać po całości.

I Artur Nełkowski jako Cześnik Raptusiewicz znalazł w sobie inność. W klasycznej scenie dyktowania listu po prostu wyszedł – jak to się dziś modnie mówi – z własnej strefy komfortu i stąd ode mnie duże brawa.

Powiedzieć, że jego marszałek Dyndalski to spokój i opanowanie, to jakby nie powiedzieć nic. Cezary Żołyński stworzył postać, której owego spokoju i opanowania nie jest w stanie zmącić żadna awantura czy nawet strzelanina. Świat po prostu dzieje się wokół niego.

Podstolina – w tej roli Joanna Rossa – i Wacław – Mikołaj Kwiatkowski – po raz pierwszy nie pozostawili żadnych złudzeń, co do łączących ich intymności i obalili odwieczną wątpliwość: Było coś między nimi, czy nie było?

Klara, synowica Raptusiewicza – Magdalena Kasperowicz – i wymieniony wyżej Wacław, to młodość, targana różnymi emocjami i trochę uwspółcześniona.

Są jeszcze mularze, czyli Dominik Jakubczak i Oliwer Witek, grający niezbyt rozgarniętych pracowników, których okręca sobie wokół palca Rejent.

Perełką spektaklu jest Perełka, czyli kuchmistrz, świetnie zagrany przez Beatę Chorążykiewicz i tak ucharakteryzowany, że gdyby nie głos, nie dałoby się jej rozpoznać.

Dziwną rolę miał Maciej Kotlarz jako milczący Śmigalski. Nie rozumiem tych jego treningów na początku spektaklu, tych pompek i prezentowania wysportowanego torsu przy podciąganiu się na drabince. Ta współczesność nie miała w spektaklu żadnego odniesienia, jedynie odciągała moją uwagę od dialogu, który w tym czasie dział się na scenie. Zbytnio zaabsorbowało mnie myślenie: Po co to?

Wreszcie postać Kobiety – Tina Popko – która z koromysłem pojawiała się na początku i końcu obu aktów, śpiewając po ukraińsku pieśń napisaną współcześnie, jest dla mnie kroplą, która przelewa dzban. Nie znajduję żadnego uzasadnienia dla tego zabiegu. Oczywiście wiem, dlaczego się pojawił, ale logicznie on tu nie pasuje, a nawet wprowadza niepokój, który wśród ludzi dostrzegam coraz częściej. Rozumiem solidarnościowe działania związane z sytuacją wojny w Ukrainie. Rozumiem takie, a nie inne wyeksponowanie sprowadzonych z Lwowa obrazów Jacka Malczewskiego w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Rozumiem potrzebę manifestowania, po której stronie stoimy, ale taki pomysł w „Zemście” staje się kompletnie nieczytelny. I nie przekonuje mnie tłumaczenie, że Aleksander Fredro pochodził z okolic Lwowa (urodził się koło Jarosławia), że taką muzykę śpiewano nie tylko we dworach, bo na Boga, w tamtych czasach we Lwowie Polacy raczej mówili i śpiewali po polsku, a poza tym akcja komedii dzieje się na polskim Podkarpaciu. Skąd więc pomysł tłumaczenia na ukraiński?

Reżyser Andrzej Ozga w programie pisze: „Gdyby Rokiem Aleksandra Fredry ogłoszono rok 2024 (obchodzimy go terazdop. HK), wypadłby on dokładnie 200 lat po prapremierze „Zemsty”, która miała miejsce w teatrze Jana Nepomucena Kamińskiego we Lwowie. I może warto byłoby poczekać…”

Idąc tym tokiem myślenia i kończąc moje refleksje na temat ostatniej premiery „Zemsty”, powiem: Może warto było – jeśli już – zostawić tę pieśń w polskiej wersji…

A na spektakl koniecznie idźcie.

Hanna Kaup
foto Teatr im. J. Osterwy


Aleksander Fredro „Zemsta” – premiera 11 marca 2023 r.
Reżyseria i redakcja tekstu: Andrzej Ozga
Scenografia i kostiumy: Joanna Sapkowska
Muzyka: Marek Zalewski
Reżyseria światła: Monika Sidor
Asystent reżysera: Beata Chorążykiewicz
Tekst piosenki: Krystyna Hrukhovska
Choreografia układu fechtunkowego: Tomasz Abramski i Dariusz Bielecki
Inspicjent – sufler: Beata Chorążykiewicz
Cześnik Raptusiewicz – Artur Nełkowski
Klara, jego synowica – Magdalena Kasperowicz
Rejent Milczek – Przemysław Kapsa
Wacław, syn Rejenta – Mikołaj Kwiatkowski
Podstolina – Joanna Rossa
Papkin – Jan Mierzyński
Dyndalski, marszałek – Cezary Żołyński
Śmigalski, dworzanin Cześnika – Maciej Kotlarz
Mularz I – Dominik Jakubczak
Mularz II – Oliwer Witek
Perełka – Beata Chorążykiewicz
Kobieta – Tina Popko

12 marca 2023 20:32, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


"Gdyby jeszcze to wyjście udało się utrzymać po całości." Jezu... Co to za bełkot! Co to za polszczyzna? A "Kropla" Pani Redaktor, przelewa czarę, względnie kielich, a nie dzban. OD AUTORKI: Co to za polszczyzna? Polszczyzna współczesna – oczywiście nie „ą” i „ę” – ale zrozumiała, bo wzięta z języka, którym posługują się ludzie, również ci bywający w teatrze, a nawet go tworzący. A jeśli chodzi o czarę (wg Pana/Pani wskazania) goryczy, to nie w takich kategoriach dotykam obecności akcentu ukraińskiego w spektaklu, więc celowo użyłam innego sformułowania, które oznacza przesyt. Nie ma więc w tym żadnego błędu. HK
Anonim_6954, 14.03.2023, 00:17, 95.130.4.150 ##

A ja chciałbym zobaczyć "Zemstę" z normalnymi kostiumami z epoki, normalną scenografią, bez udziwnień.
Sztuka jest tak genialna, że broni się sama i nie trzeba jej na siłę poprawiać.
Anonim_6941, 14.03.2023, 09:03, 185.125.224.20 ##

Faktycznie sztuka się broni, ale nowe pokolenia twórców chcą ją robić po swojemu. Czasami wychodzi to dobrze. A purysta językowy chyba koniecznie chciał dopiec redaktorce ;)
Anonim_6136, 14.03.2023, 12:20, 37.30.13.20 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Kosmex" Hurtownia Kosmetyczna

ul. Witosa 42 b, Gorzów Wlkp.
tel.
branża: Kosmetyczne artykuły - hurt <czytaj dalej>
Usługi Pielęgniarskie Jowita Lenartowicz

ul. Dowbór-Muśnickiego 38 l. 3, Gorzów Wlkp.
tel. 607 346 953
branża: Pielęgniarki, pomoc pielęgniarska <czytaj dalej>

A gdybyśmy...
A gdybyśmy zamiast do Buska Zdroju dostali z NFZ skierowanie ... <czytaj dalej>
43-letni Miś
43 lata temu 4 maja miał premierę najgłośniejszy, po latach ... <czytaj dalej>
Nie bójcie się o angielszczyznę...
Prof. Jan Miodek o znajomości języków obcych. "Nie bójcie się państwo ... <czytaj dalej>
Bogdaniecki Bieg dla Biało-Czerwonej
Rankiem, 30 kwietnia, boisko Szkoły Podstawowej im. Henryka Sienkiewicza w ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 4f.jpg
admin ego:
Nie żyje Jacek Zieliński
Nie żyje Jacek Zieliński. "I ja żegnałem nieraz kogo i powracałem ... <czytaj dalej>
admin ego:
Zapraszam do Zalipia
Nie będę oryginalna, nazywając Zalipie malowaną wsią, przecież kwiaty (malowane) ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_2289:
A synowiec tam po co w radzie miasta skoro nie chodzi na sesje.
Paluch po tak durni mieszkańcy wybrali
Jeszcze wierchowicza brakuje tylko d <czytaj dalej>
Anonim_2289:
Grochówki żadnej tam nie widziałem tylko długa kolejkę po watę cukrową.
Nowy wojewoda nowe porządki.
<czytaj dalej>
Anonim_2289:
Nie ma w Polsce wojska. Piknik 3majowy tylko to dowiódł żadnego czołgu ja płaci grunwaldzkim, bo wszystkie oddaliśmy Ukrainie. 2 taki i 2 Pilice <czytaj dalej>
Anonim_4747:
a w gryfinie była super zabawa <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej