Sytuacja jest alarmująca. Nie wiadomo, kto i jak ma zlikwidować dług po byłym SPZOZ w Kostrzynie nad Odrą. Na koniec 2011 roku kwota pełnego zadłużenia przekroczyła 102 mln zł, z czego zaległości wobec byłych pracowników - 6 mln zł.

Organem założycielskim dla SPZOZ w Kostrzynie nad Odrą jest samorząd, czyli Powiat Gorzowski. Jego finansowa kondycja nie jest zagrożona, ale jeśli w 2016 r., czyli w momencie zakończenia likwidacji jednostki, będzie musiał przejąć zobowiązania, z pewnością ich nie udźwignie. Dziś dług przekroczył już 102 mln zł, ale jego spirala rośnie z powodu komorniczych odsetek.

Starostwo Powiatowe przez minione lata robiło wszystko, by wejść do rządowego Programu B, który pozwalał na oddłużenie placówek służby zdrowia, znajdujących się w finansowych tarapatach. Niestety, te działania nie przyniosły efektu.
- W interesie samorządu i państwa leży rozwiązanie tej trudnej sytuacji. Okazało się, że Plan B był przygotowany dla przypadków lekkich i średnich. Nasz jest ciężki - powiedział na konferencji prasowej staorsta gorzowski Józef Kruczkowski.

Dlatego właśnie 16 maja organizuje z zarządem powiatu zamkniętą debatę w sprawie przyszłości kostrzyńskiego SPZOZ w likwidacji.  Na debatę zaproszono: premiera Donalda Tuska, ministrów: zdrowia Bartosza Arłukowicza i finansów Jacka Rostowskiego, wojewodę lubuskiego Marcina Jabłońskiego, wicewojewodę Jana Świrepo, senator RP Helenę Hatkę, posłów RP: Krystynę Sibińską, Elżbietę Rafalską, Bożenę Sławiak, Józefa Zycha, Witolda Pahla, Stefana Niesiołowskiego, likwidatora SP ZOZ w Likwidacji Mikołaja Sawczyna oraz  przedstawicieli związków zawodowych i byłych pracowników SP ZOZ.

- Debata ma na celu poinformowanie rządu i jego przedstawiciela w terenie oraz parlamentarzystów o podjętych przez nas działaniach zmierzających do spłaty długu i zatrzymania spirali rosnących odsetek - podkreślił starosta Kruczkowski.

- To ma być merytoryczne spotkanie przedstawicieli rządu i parlamentarzystów. Chcemy omówić wady systemu prawnego w Polsce, dotyczącego sytuacji powiatów z problemami po sprywatyzowanych szpitalach. To obowiązująca w 2006 r. ustawa o ośrodkach opieki zdrowotnej pozwalała na bezkarne zadłużanie się  szpitali - dodał wicestarosta Grzegorz Tomczak.
- Najważniejsze zagdanienia, jakie pragniemy poruszyć, to kwestia wejścia Powiatu Gorzowskiego do Planu B oraz prawa finansowego, które uniemożliwa uregulowanie długów poprzez zaciąganie na to kredytów. Samorząd może je spłacać tylko z dochodów własnych, a ich wielkość uniemożliwia podjęcie tych zobowiązań.

Starostwo wystosowało oświadczenie prasowe w tej sprawie. Możesz je przeczytać tu:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,z_pierwszej_reki,2553,

Starostwo zdaje sobie sprawę z tego, że temat jest trudny i drażliwy, ale wychodzi z założenia, że musi być podjęty. Ciekawe, czy do Gorzowa przyjedzie Premier RP? I jak zachowają się nasi politycy?

Tekst i foto Hanna Kaup